List do Świętego Mikołaja

by - grudnia 02, 2016


Dziś już 2 grudnia, a nasz list już dawno zabrany, jednak ku mikołajkowej inspiracji podsyłamy pomysł na proste wykonanie takiego właśnie dzieła. My zawsze (już tradycyjnie) mikołajowe listy takimi właśnie dziełami zdobimy, ale Wy jeżeli list już wysłaliście możecie taka pracę zawsze wykonać od tak w podzięce Świętemu za cudne dary albo po prostu dodając taki portret do Świątecznej galerii naściennej.
Nasze prace nie zawisną na ścianie z oczywistych względów, poleciały bowiem prosto do nieba i wiszą na magnetycznej tablicy u samego Świętego, najwyższa nobilitacja. 
Praca bardzo prosta a jedyne czego potrzebujecie z rzeczy nie dostępnych w zwykłym papierniczym to ażurowe papierowe serwetki. My nasze nabyliśmy w celach bożonarodzeniowych w liczbie 100 sztuk za jedyne 4,5 zł a pomyślcie tylko ile możliwości nam dadzą.


Zaczęłam od odcięcia ozdobnymi nożyczkami zwykłych ksero kartek i poprosiłam dzieciaczki o napisanie listów. Wojtuś pisał, Ala rysowała, czyli każdy przekazywał Mikołajowi co chciałaby dostać na swój sposób.  



Kiedy wszystko było gotowe nasze białe kartki podkleiliśmy od spodu kartkami w kolorze niebieskim.
Ala uprzednio kartkę jeszcze obdziurkowała, dziurkaczem tworzącym śnieżynki. 
Wojtuś z kolei śnieżynki wydziurkowane w białej kartce przyklejał do niebieskiego tła. 

Potem przyszła pora na tworzenie Mikołaja.
Bazą do naszego Świętego jest trójkąt w kolorze czerwonym.
Na niego zostaje naklejona ażurowa serwetka - u nas 12 centymetrowa, której środek zostanie jeszcze uzupełniony kołem (twarzą) w kolorze cielistym. 
Jak twarz to pojawić się muszą oczy wąsy i nos - wszystko z kolorowego lub białego bloku technicznego. 
Z ażurowej serwetki wycięłam też kółeczko które stało się pomponem wieńczącym szczyt trójkąta. 








 Na zakończenie bierzemy patyczek do uszu i czarną farbkę, dodajemy źrenice, usteczka oraz guziczki - usta mogą być kropeczką jak u Wojtusia albo przeciągniętą kropeczką jak u Ali czyli jak kto woli :)




Hoł, hoł, hoł :D

A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. Genialny pomysł i piękne wykonanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały pomysł i pięknie wykonane własnoręcznie listy <3 a ja tak z ciekawości zapytam, gdzie kupowałaś serwetki ażurowe??? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak pięknie ozdobiony list na pewno będzie skrupulatnie przeczytany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no bomba;) swietnie Wam to poszło:0Monika Flok

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.