Sylab edukowanie przez pisanie

by - lutego 06, 2017


Każde dziecko jest inne, każde ma swoje preferencje, z których warto a nawet trzeba korzystać. 
Moja Ala uwielbia rysować, kolorować, pisać po śladzie czyli generalizując używać wszelkiego rodzaju pisadeł. Od pierwszych chwil z sylabami postanowiłam to zamiłowanie wykorzystać do nauki. Dzięki pisaniu szybciej zapamiętuje sobie kształt literek. Druga rzecz, że na czytaniu koncentruje się bardzo krótko bo po 3-5 minutach jest koniec, natomiast pisać może i 30 minut. Dlatego piszemy sobie często. A to wylosowane sylabki, a to nowe sylabki, a to poznane sylaby z daną samogłoską tj PI,MI,BI,LI.
Dziś 4 zabawy które udało mi się uchwycić na zdjęciach.


1) Pisanie w soli
W soli, piasku, w kaszy, ryżu a nawet na śniegu.
W czym chcecie i jak chcecie. Grunt że nawet jak nie wyjdzie to nic. Dziecko uczy się pisać, trenuje łapkę, zapamiętuje kształt. Może ćwiczyć i ćwiczyć do oporu. Nie ma zmazywania ołówka, kreślenie po prostu nie ma frustracji. Doskonały sposób na dobry początek. A po pisaniu polecam tworzenie dowolne :)
Zaczęłam od samogłosek i wtedy to odkryłam, że Ala doskonale potrafi odtworzyć widziany wzór, dla mnie to zupełna nowość. Więc kiedy bez problemu przepisała samogłoski, podsunęłam sylaby i tu również poszło zawodowo.  Ważne aby zwracać uwagę na kolejność pisanych literek, Ala ciągle próbowała pisać od tyłu najpierw znajomą już samogłoskę potem spółgłoskę.






2) Odciskanie w piasku
Do zabawy wykorzystałyśmy piasek kinetyczny, magnesy i sylabki. 
Piasek rozwałkowałam, a na stoliku położyłam niezbędne literki. Potem kolejno dawałam Ali sylabki a ona je odwzorowywała odbijając w piasku magnesy. Tu również istotna jest kolejność od lewej do prawej.  
Zabawa była długo hitem. Nawet kiedy chciałam Ali dać foremki do piasku zaprotestowała, wolała odbijanki :)








3) Stempelki
No cóż tu zabawa nieco inne. Dla starszaka mogłaby być odbijaniem stempelków jednak z Alą na razie to nie wychodzi. Czasem odbija literki do góry nogami i się złości. Dlatego stempelki odbijam ja a Alusia szuka sylabek i je demontuje. Na placuszkach z kolorowej plasteliny odbiłam wszystkie poznane sylaby. Następnie mówiłam Ali czego szuka a ona po znalezieniu odrywała plastelinę od stolika i kulkowała. 






4) Sylabowa tabelka
I to jaka własnej produkcji. Stworzyłam tabelkę 4 kratki na 7 czyli doskonałą na 4 paradygmaty u nas z M,P,B,L - Kładłam sylabowe serduszka A dumna Ala wypełniała tabelkę. Teraz może powtarzać sylabki z własnego dzieła :)
Od tej tabelki powstało nam jeszcze 5 innych jest nawet taka z kwiatami, motylami i brokatowymi literkami. Grunt to dobra zabawa.





A co wymyśliły inne kreatywne mamusie:
KREATYWNIE W DOMU
POMYSŁOWE SMYKI


A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. Ania Siepioła6 lutego 2017 08:26

    Fajne pomysły. Wypróbujemy :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne - niestety nie dorobiliśmy się magnesów ;)ale chętnie wykorzystamy pomysły do innych zabaw :P i Jula będzie zachwycona - uwielbia tworzyć, tak jak Ala...małe artystki <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne pomysły, chętnie skorzystam z moją 4 letnia Basią. Dziękujemy za dzielenie się swoją pracą z innymi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Cię, że masz tyle zapału i kreatywności do organizowania tego typu rozwojowych zabaw!

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.