Księga malucha 3+

by - października 07, 2016


Mój Maluch ma mało książek dostosowanych do swojego wieku. Wciąż podąża za starszym bratem gdyż lubią czytać razem. W dodatku podczas wspólnego czytania rzadko nam się zdarza sięgać po książki 3+. Dzieje sie tak z prostej przyczyny. Alusiowe opowiadania Wojtka nużą bo są zbyt proste a Ale ciekawią Wojtusiowe bo mają często piękne i dużo ciekawsze niż te jej ilustracje. Oczywiście książki przyrodnicze, geograficzne te o kosmosie i inne popularnonaukowe również są w stałym obiegu, ale takich stworzonych na miarę potrzeb Ali w zasadzie jest u nas jak na lekarstwo. Przed weekendem sprawa uległa zmianie bo oto pojawiła się u nas Księga Malucha. Idealna !

Dlaczego idealna ? Przede wszystkim, dlatego, że odkąd u nas jest, jest Alusiowym numerem jeden. Chodzi z nią od mamy do taty, od taty do babci a od babci do dziadka i wszystkim pokazuje swoją nową książkę z niespodziankami. No właśnie, niespodzianki, to drugi powód dla którego książka jest super dla 3 latka, okienka. Dzieciaki je uwielbiają, nawet jeżeli po kilku dniach doskonale wiedzą co się kryje za każdym z nich. Zresztą jeżeli tak jest tym lepiej, mogą pochwalić się swoja wiedzą innym, którzy toną w zachwytach jaka też maluszek ma wspaniała pamięć.
Co bardzo mi się podoba w okienkach tej książki to fakt, że każde okienko to jakaś prościutka zagadka lub zadanie utrwalająca tematycznie zagadnienia poruszane na danej stronie.Dziecko uczy się rozumować, rozumieć pytania czy polecenia. Prosta analiza na poziomie najmłodszych szkrabów.


Książeczka zaczyna się od tematu najprzyjemniejszego dla każdego dziecka czyli od zwierzątek. Każda z rozkładówek w książce to kolejne okienka i tajemnice jakie skrywają. Piękne ilustracje, żywe kolory i co istotne nie obrazki a zdjęcia które przedstawiają dziecku realne przedmioty, ludzi i zwierzęta.




Kolejna karta jest pełna kolorów, a ponieważ ten temat nadal jest u nas szlifowany i nie schodzi z pierwszego planu to bardzo nas ta rozkładówka ucieszyła. Ładny i przejrzysty układa ułatwia powtórkę z palety barw. 




Po kolorach przychodzi czas na wyższą matematykę czyli cyferki. Odnajdziemy tu obrazki ze zbiorami 1-5, cyferki do pisania paluszkiem po śladzie a także okienka które pozwolą nam liczyć ze smykiem od 1-9. Jeżeli o ten temat chodzi jest on dla nas w zasadzie nowością bo bardzo mało czasu spędziłyśmy do tej pory z Alą w temacie cyferek a zwłaszcza ich graficznego zapisu. Także jak najbardziej bardzo fajne wprowadzenie do świata najprostszej arytmetyki. 



Kolejna z rozkładówek to dziecięcy rozkład dnia i różne z nim związane czynności i przedmioty. 
Ala co ciekawe znalazła tam nawet samą siebie, a przynajmniej tak twierdzi :P



Na sam koniec pozostał już tylko albo aż zabawa.W końcu który maluszek nie uwielbia się bawić. Książka która dotyczy jego świata nie mogła obejść tego tematu łukiem.


Ale, ale okienka się skończyły tymczasem końcowa rozkładówka to test na spostrzegawczość. Roi się tam od smakowicie wyglądających owoców które należny wyłapać spostrzegawczym oczkiem i zliczyć. Czy bystre oczko sobie z tym poradzi, myślę że bez problemu, a przy okazji nauczy się koncentracji na zadaniu i liczenia.


Księga malucha 3+

Format: 250 x 250 mm
Objętość: 6 kolorowych rozkładówek z okienkami
Oprawa: twarda, zaokrąglone rogi

A może spodoba Ci się także

1 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.