Kolorowe szaleństwo makaronowe

by - czerwca 30, 2015




Jak się wzięłam za kolorowanie to już na całego, co prawda miałam pod ręką tylko jeden typ makaronu więc makaronowych obrazków nie stworzyliśmy ale może się uda następnym razem i będziemy się bawić w tworzenie arcydzieł, dziś popracujemy z kolorowymi makaronikami nad motoryką.

Jak pokolorować makaron?
1) Do miseczki nalewamy ciepłej wody i wkładamy do niej kawałki bibuły (jednokolorowo oczywiście) lub tak jak my rozpuszczamy odrobinę barwnika w proszku. Bibułę przed włożeniem makaronu musimy wyjąć, wycisnąć i wyrzucić.
2) Następnie wsypujemy do wody makaron, jednak kolorowa woda musi go pokryć w całości. Jeśli mam podpowiedzieć jaki makaron to zdecydowanie LUBELLA ponieważ jest to twardy makaron, nie rozgotowuje się a tym samym pod wpływem ciepłej wody z miseczki nie rozciapcia się Wam.
3) Po osiągnięciu pożądanego koloru (przed wyschnięciem kolory są jaśniejsze potem ciemnieją) wyciągamy makaron i układamy gdzieś do wyschnięcia ale najlepiej nie korzystać  z kartek czy ręczników papierowych (jak ja to zrobiłam) bo papier przywiera do makaronu i go brudzi. Myślę, że ściereczki sprawdziłyby się rewelacyjnie.
Podczas wysychania należy go od czasu do czasu przemieszać i porozdzielać.
GOTOWE !!!
KORALE
Ja do nawlekania używam żyłek Filo Fun, bo nawet niewprawne rączki sobie z nimi radzą. Dla początkującego twórcy korali "nitka" do nawlekania musi łatwo wchodzić i przechodzić przez "korale".
Oba eksponaty trafiły do babci :) Szczęściara :)







SORTOWANIE KOLORÓW DO KUBECZKÓW
Na talerzyku po 5 makaronów w danym kolorze a w kubeczku po jednym. Trzeba wszystkie talerzowe makaroniki zaprowadzić do kubeczkowych domków.





NAKŁADANKA
Do stworzenia nakładanki używałam zwykłych patyczków do szaszłyków.






CIASTOLINOWE JEŻE
Cztery kolory ciastoliny, dziecko dodaje oczka i noski a następnie wedle koloru daje jeżykom kolce.





Kolorowe makaroniki dostarczają wielu możliwości a to znów zabawka wielowymiarowa za kilka złoty. Dzieci lubią z nich też gotować w swojej kuchni.
Musieliśmy troszkę podkoloryzować ten świat szaroburości za oknem  :)


Ps. Na zdjęciach z koralami Alusia jest w swojej własnej stylóweczce, ma dziewczyna guścik co :P Kropki, paski, kwiatki, gwiazdki - z pewnością podkreśla to jej barwną osobowość. Byłam ciekawa co wybierze i wybrała :P

A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. ojejej! Super! Ale zabawa ;) koniecznie muszę to u nas wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę, ile ciekawych zabawach można wymyślić z kolorowym makaronem. I po co kupować drogie zabawki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealne na nasza obecną wakacyjną anginę ....

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna zabawa, muszę wypróbować z Edziem, ciekawe jak mu się spodoba tęczowy makaron :))

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.