BIRKO - na każdą porę roku

by - września 09, 2015



Mamy jesień, za oknem zmiany i przyszedł też czas na zrobienie porządków i przesortowania dziecięcej (i nie tylko) garderoby. Pogoda zmieniła się dość drastycznie, jednego dnia było 30 stopni i wielki żar z nieba a następnego dosłownie 10 stopni i zimny wiatr. Pogodowe przejście zgrało się z wejściem w przedszkolne progi więc trzeba było napaść na parę sklepów, bo dzieciarnia w wieku moich rośnie nadal w zastraszającym tempie i z jesieni na jesień praktycznie nic nie jest w dobrym rozmiarze. Musiałam też zaopatrzyć moje dwa "aniołeczki" w nowe czapusie - jak zwykle w takich chwilach internet nam przyszedł z pomocą. Jednak mieszkając na wsi z dwójką maluszków i brakiem prawa jazdy zdecydowanie wolę ten typ zakupów. Na spokojnie bez nerwów i mogąc po dziesięciokroć przemyśleć każdą decyzję. Tak znalazłam sklep Birko, sklep a właściwie producenta czapek dziecięcych na małe i duże główki i na każdą porę roku.


W zasadzie nie szukałam ich długo ponieważ Birko wyskoczyło mi jako jeden z pierwszych sklepów a oferta zarówno czapkowa ( 1 500 artykułów w ofercie, wow)  jak i cenowa była tak szeroka, że wiedziałam, że znajdę tam to czego chce i to dla obu moich smyków w jednym miejscu. Zdecydowanie nie zrujnujecie tam swojego portfela wiec tym którzy chcą kupić coś jakościowego w fajnej cenie polecam z serca to miejsce.

Czapusie są w 98 % bawełniane a więc przewiewne, miłe w noszeniu, a 2% elastanu sprawia, że po pierwsze super się dopasowują do główki dziecka, nie odstają, nie odkrywają uszu a po drugie dobrze się piorą nie tracąc pierwotnego kształtu. Czapeczki i opaseczki dobrze znają swoje miejsce i grzecznie się go trzymają nie spadając ani z głowy ani nie zsuwając się na oczy. Zarówno czapki, opaski jak i kominki są lekkie wiec nie przeszkadzają w dziecięcych harcach a przy okazji bez problemu dopasujecie je do reszty outfitu bo wzorów i kolorów jest w sklepie Birko cała mnogość. Dla zainteresowanych konkretnym działem zrobiłam małą ściągę:
 Do czapeczek dokupiłam kominki bo w takim zestawie przetrwamy nawet lekką zimę, póki nie ściśnie solidny mróz i nie sypnie śnieg, a że zima podobno ma być najcieplejsza od stuleci to być może więcej czapkowych inwestycji już nie będziemy robić. Kominki są w rozmiarze uniwersalnym i potwierdzam świetnie dopasowały się do obu Kusiątkowych główek i szyjek. Z łatwością dopasujecie je do czapki wzorem i kolorem, oczywiście dla pragnących większego ciepła na stronce są tez kominy polarkowe, także w pełnej gamie barw.

Ali dodatkowo dokupiłam opaseczkę bo na obecną porę roku i moją kucykowo - warkoczykową księżniczkę jest to dużo wygodniejsza od czapki forma stroju.
 Gdybyście byli zainteresowani identycznymi jak nasze zestawiamy oto one:


A teraz zapraszam na fotosesje - czapusie, kominki, paseczki i Kusiątka w akcji :)



























Polecamy na każdą porę roku :)

A może spodoba Ci się także

2 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.