Kargulka obserwuje od dawna i coraz bardziej mnie do siebie przyciąga. 

Już wiele układanek lewopółkulowych wyszło spod ich rąk jednak czarno - biała owca zauroczyła mnie najmocniej. Być może dlatego, że już tak bardzo wyczekiwałam wiosny i te kwiatki, te barwy i przeurocza postać dwukolorowej owieczki chwyciły mnie za serce. Z jednej strony układanka jest bardzo ładna i to przyciąga ale z drugiej strony jest wielofunkcyjna i to już czyni ją jednocześnie mądrą i multifunkcyjną pomocą dydaktyczną. Bo oto jedna owca staje się układanką, geoplanem oraz przeplatanką. Daje nam to możliwość treningu zarówno lewej półkuli, odwzorowań, symetrii jak i motoryki małej.

W zestawie poza Owieczką, znajdujemy 12 drewnianych kołeczków, dwie sznurówki, 12 kolorowych dwustronnych kwiatków oraz tyle samo kolorowych kółeczek a do tego bawełniany woreczek z obrazkiem do którego wszystko się zmieści po zabawie. Do tego mamy jeszcze karty do odwzorowań łącznie jest to aż 60 zadań oczywiście z różnych typów (kwiatki, sznurówki, gumeczki). 20 wzorów do przeplatanek, 20 wzorów do układanki (wersja łatwa – kwiatek), 20 wzorów do układanki (wersja trudna – kwiatek+koło). Można też dokupić zestaw dodatkowy z gumkami recepturkami i kartami do nich, to sprawia, że zestaw rozbudowuje nam się jeszcze bardziej i daję kolejne opcje zabawy. 

UKŁADANKA PODSTAWOWA - KLIK

ZESTAW DODATKOWY - KLIK

Zanim przejdę do opisu naszych ulubionych zabawa z Owcą, zaproszę Was na seans, sami zobaczcie jak fajniasta jest nasza nowa filcowa przyjaciółka. 

I jak tu jej nie pokochać. 

Bardzo podobają mi się karty które w łatwy sposób pomagają dostosować trudność do umiejętności malucha lub starszaka. Najmłodsze dzieci jak mój dwulatek, cieszą się po prostu nakładaniem elementów na kołeczki. Starsze dzieci odwzorowują karty z kwiatami, najstarsze te z kwiatami i kolorowymi kółeczkami. 

Koncentracja na zadaniu, skupienie, analiza i synteza wzrokowa, koordynacja oko-ręka.

Owieczka wspomaga również logiczne myślenie i spostrzegawczość małego dziecka.

Świetną zabawą motoryczną dla naszego Jakuba (2 latka) jest wtykanie samych kołeczków. Bardzo to lubi, dlatego nigdy nie zostawiam ich włożonych, zawsze zabawa zaczyna się własnie od tego.

Karty w wersji prostej czyli bez kolorowych kółeczek są pod dwoma postaciami. Jedne prezentują układ kwiatów w 12 kolorach, drugie ułożenia sekwencyjne. 

Alicja lubi bawić się symetrią a ponieważ owieczkę da się podzielić "na pół", wystarczy przeciągnąć gumkę recepturkę i zabawa w symetrię gotowa.

Wystarczy kartka papieru, kredki lub mazaki. 

W bardzo prosty sposób możemy z ich pomocą stworzyć zadanie z kodowania. 

Kiedy młody człowiek wyrośnie z kwiatów, podajemy mu karty z kółeczkami oraz kwiatami i już jest trudniej, już jest wyzwanie już jest satysfakcja. To zadanie wymaga tez większego skupienia, bo mamy 12 kwiatków i 12 kółeczek do ułożenia wedle wzoru, nie dla każdego to bułka z masłem. 

Żeby biała owca nam się nie znudziła dorzucamy do niej zestaw recepturek i zmieniamy jej kolorek wełny.