33 dni do Chwały Poranka

by - sierpnia 04, 2020



Rozwój duchowy jest ogromnie istotny. Dlaczego ? Aby nie stać w miejscu, aby nie zawiesić się na tym co wiemy. Takie zawieszenie prowadzi do stagnacji, do spowszednienia wiedzy, ciężej o zachwyt, o uwielbienie, o dziękczynienie. Dzięki rozwojowi odkrywamy Boga wciąż na nowo, kochamy go coraz mocniej, objawia się On nam w życiu jaśniej i pełniej. Oczywiście niesie to też za sobą inne konsekwencje, Bóg wymaga od nas coraz więcej a nasza wiedza obliguje do większego zaangażowania, podejmowania nowych działań i niesienia Jezusa ludziom. Cudownym sposobem na rozwój duchowy są rekolekcje, oczywiście najlepiej byłoby gdyby mogły być połączone z ofiarą Mszy Świętej, ale nie każdy i nie zawsze ma możliwość brać udział w takiej formie, kolejna możliwość to wersja online. Sama często z niej korzystam, bo kiedy już brak sił, słuchanie jest najprostszą formą bycia z Bogiem.
Ja jednak odkryłam jeszcze jedną możliwość a mianowicie rekolekcje w formie książkowej.
Ostatnio opisywałam Wam książkę autorstwa ks. Michael Gaitley ZROBILIŚCIE TO DLA MNIE.

Książka tak bardzo do mnie trafiła, że zapragnęłam odnaleźć inne publikacje tego człowieka.
Od razu odkryłam dwie publikacje w formie rekolekcji. Kiedy do mnie przyleciały, chciałam rozpocząć od tytułu ze świętą Teresą od Dzieciątka Jezus ale okazało się, że w zamyśle autora ta pozycja była drugą. I tak też pierwsza w moje ręce wpadła książka "33 dni do Chwały Poranka". Mocno wierzę że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem, bo nie wiedząc zupełnie o tym, a szykując się do zawierzenia się Maryi z jakże ogromnym zaskoczeniem odkryłam iż owa książka jest właśnie przygotowaniem do tegoż zawierzenia.

Na rozpoczęcie 33 dniowych rekolekcji wyznaczone są konkretne daty tak aby koniec cyklu przypadał na święto Maryjne. Wszystko się tak cudownie zgrało, że o przypadku nie ma mowy.

Książka to przeplatane podstawowe prawdy wiary uzupełniane i tłumaczone w oparciu o nauki mistrzów duchowości maryjnej w tekście tyleż przystępnym, co przenikniętym głęboką duchową mocą. Wszystko to ujmuje w formule nowatorskich rekolekcji będących uwspółcześnioną formą aktu zawierzenia Jezusowi przez Maryję. To dzieło poruszające a zarazem praktyczne, uczące rzeczywistego oddania się Bogu na chrześcijańskiej drodze życia. Nie patetyczne a praktyczne i otwierające oczy.

Książka zawiera nowy, oryginalny program 33-dniowych rekolekcji maryjnych w oparciu o nauczanie św. Ludwika Grignion de Montforta, św. Maksymiliana Kolbego, św. Matki Teresy i św. papieża Jana Pawła II - "[...] czworo maryjnych gigantów, którzy pomogą nam przejść przez uwspółcześnioną i pełną duchowej siły formułę maryjnego zawierzenia”.

To piękne rekolekcje, które prezentują nam przez 4 tygodnie, wielkich świętych naszego kościoła, którzy w cudowny sposób, pokazują ideał Maryjnego niewolnika. Takiego który oddał się naszej Niebieskiej Mamie bez reszty i dzięki temu osiągną możliwie pełne zjednoczenie z Bogiem. Książka przybliża nam te osoby, ich myśli, odkrycia ich cudowna i nieziemską wieź z Matką Bożą a autor podaje to czytelnikowi w sposób bardzo przyziemny i prosty. De Motfort i jego zawierzenie jest trudne i nie każdy jest w stanie przebrnąć przez prawdziwy maraton modlitewny. Zwłaszcza jeżeli codzienność nie pozwala przeciętnemu człowiekowi spędzać długich godzin an modlitwie.  Autor tej publikacji wychodzi tym słabszym co do wytrwałości i zaciętości publikację która upraszacza zawierzenie i jest  napisana  współczesnym językiem a akcent zostało położony został  na łatwość zrozumienia i przyswojenia treści rozumem ale też sercem.

Celem rekolekcji bowiem jest nie tylko czytanie i słuchanie nauczania wielkich świętych, ale, na wzór Maryi, rozważanie wszystkiego w naszych sercach. Rekolekcje te mają pomóc nam dojść do Chwały Poranka, czyli nowego początku, który zmienia wszystko.

"Zbawiciel na krzyżu osobiście powierzył każdego z na Jego Matce. Ks. Michael Gaitley przypomina, że serce i dłonie, które obejmowały Jezusa, obejmują również nas [...]. "33 dni do Chwały Poranka" to poruszająca i przemieniająca wędrówka ku Jej kochającemu, matczynemu sercu. Po lekturze tej książki można pełniej zrozumieć i docenić naszą wyjątkową i niepowtarzalną relację z Maryją." - arcybiskup Antonio J. Ledesma SJ

„Wierzę, że przygotowanie do poświęcenia się Maryi (lub odnowienie tego poświęcenia) nie musi być modlitewnym maratonem. Powinno to być raczej zagłębianie się w treść modlitewnych rozważań” (s. 12-13) – pisze sam autor.

Oddanie się Maryi w całości... czy jest to łatwe? Według mnie po ludzku bardzo trudne. Oddać komuś cała kontrolę, całe swoje ciało, serce, rozum, duszę, wolę wszystkie uczynki i intencje modlitewne, wszystkie ofiary. Kiedy powiemy Maryi tak bez reszty, nic już nie będzie nasze. Oddanie się Maryi w całości bezgranic. Zaufanie innemu stworzeniu i rzucenie się w jej ramiona z pełną ufnością. Po ludzku bardzo trudne, ale te 33 dni bardzo pomogą zrozumieć, że nie ma dla człowieka lepszej inwestycji, prostszej drogi, łatwiejszego uświęcenia swojej codzienności.

„Poświęcenie się Maryi oznacza danie Jej pełnego "zezwolenia na dokończenie Jej macierzyńskiego zadania wobec nas, jakim jest ukształtowanie nas na podobieństwo Chrystusa” (s. 27). [...]

Przede mną już ostatni tydzień do zawierzenia, również ostatni do przyjęcia Szkaplerza.

Kiedy zakończę sięgnę po książkę "33 dni z Miłością Miłosierną", kto ciekawy jest jej zawartości zapraszam niebawem. Święta Tereska ostatnimi czasy stała mi się bardzo bliska, więc z radością czekam na te rekolekcje w których to ona będzie mi przewodniczką.












A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.