Masa solna podejście nr 1 :)

by - grudnia 05, 2013

Z masy solnej można wyczarować wiele fajnych i prostych ozdóbek czy upominków.
Taki oto prosty mikołajowy prezent dla dziadków stworzyliśmy w tym roku. 
Z Wojtusiową łapką nie miałam problemów, za to na Alusiną rączkę troszkę się naczekałam. 
Najpierw Alusia musiała przysnąć aby nastąpiło pełne rozluźnieniu łapki ale się udało :D

Ulepiłam też słonia...

... i jego stopy :D
Słoń w założeniu miał po zawieszeniu wyglądać tak
(pomalowane w 98% by Wojciech, 2% by mama - oczy).
Ale troszkę źle go wyważyłam i wygląda tak :P
Powstała też sowa - tradycyjnie :)

I jeszcze kiciuś na deserek :)
I to by było na tyle dziś w kolejnym podejściu do masy solnej przeniesiemy się w bardziej Bożonarodzeniowe klimaty :)

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.