Pomarańcze doskonałą chciałam zjeść po cichu całą, nie ma mowy po kryjomu zaraz pachnie w całym domu :)

by - grudnia 29, 2013

Święta, święta i po świętach :)
Było super, było rodzinnie, było spokojnie :)
A teraz szybki post z zaległościami w tematyce świątecznej :)
Kiedy ja ubierałam choinkę a Ala zajmowała się podziwianiem ozdób i światełek Wojtusiowi trzeba było znaleźć interesujące zadanie :)

Dialog Mama Wojtuś:
M: Wojtuś, chodź dam Ci pomarańcze to powbijasz do nich goździki
W: Dobla mamo daj mi te mandalynki a gwoździki to zaraz je powbijam :)







Potem jeszcze Wojtuś dostał choinkę do ozdobienia ciastoliną:)
A ja w między czasie ubrałam prawdziwą choinkę:)



A po powrocie do domu czekały na nas dwie super niespodziankowe wieści. Z Wojtusiem wygraliśmy puzzle czu czu a z Alusią nagrodę etapową w projekcie samo się.
Jesteśmy z tego powodu baaaardzo happy :)
Dziękujemy :)

A może spodoba Ci się także

1 komentarze

  1. <.img SRC= "http://i2.pinger.pl/pgr219/2014e4d000148d8a4df8f40b/slodki-rudy-kotek.jpg".>

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.