Osiecka i Chotomska dzieciom
Są tacy autorzy, których nie sposób pominąć, są takie postaci w świecie literatury po które chce się sięgać i sięga się wciąż, są takie nazwiska które zna każdy.
Dziś dwie książki na które czekałam z wielką ciekawością. Agnieszka Osiecka i Wanda Chotomska, wybitne, niezapomniane, obowiązkowe w każdej biblioteczce. Obie książki są pięknie wydane. Grubaśne, pachnące, w twardej oprawie, doskonałe jeżeli szukacie prezentu, ot choćby pod choinkę.
Ilustratorzy także zostali dobrani tak aby oddać ducha treści i atmosferę tworzona przez słowa.
Ale przejdźmy do konkretnych pozycji.
Polska poetka, autorka tekstów piosenek, pisarka, reżyser teatralny i telewizyjny, dziennikarka.
Wybitna postać z której twórczością literacką przyznaję się bez bicia nie miałam żadnej styczności. Jedyne co znam i co mi przywodzi na myśl ta postać to teksty piosenek, teksty które mimo upływu lat cieszą się taką samą popularnością. Jednak Agnieszka Osiecka to autorka która spod swojego pióra wypuściła wiele innych utworów niż tylko te. A najlepszym dowodem na to jest ta oto książka.
Tym chętniej sięgnęłam po tą lekturę, po trosze dla dzieci, po trosze dla siebie. Bo czyż pisanie dla dzieci nie jest stu-kroć trudniejsze niż pisanie dla dorosłych. Dzieci nie będą słuchały byle czego, dzieci to najsurowsi krytycy. Dlatego dobry autor książek dla dzieci, to zdecydowanie ktoś wart uwagi.
Dlatego uważam, że choć w tytule widniej napis "dla dzieci", nic nie stoi na przeszkodzie aby i rodzic lub inny dorosły zakosztował w tej lekturze.
W tym jednym wcale nie cienkim tomie zebrane zostały wszystkie utwory jakie autorka stworzyła dla dzieci, moim zdaniem taka pozycja to egzemplarz wręcz kolekcjonerski i obowiązkowo na półce znaleźć się powinien.
Treść nie jest łatwa, dość przewrotna, wielowątkowa, uciekająca spod palców, bardzo plastyczna, artystyczna, nieszablonowa. Jednocześnie natomiast zabawna i przesycona poczuciem humoru ale też sporą dawną mądrej treści i morałów czy też wartości które warto z niej wychwycić. To zdaje się jedna z tych lektur do których wracając co x lat odkrywa się zupełnie inne treści. Dużo kryje się między wierszami, ale myślę, że nie warto tego dzieciom tłumaczyć, że muszą do tego dojrzeć i ten przekaz odkryć samodzielnie.
Mnogość postaci, wątków, tematów bardzo barwna i niezwykła lektura.
oprawa: twarda
ilustrator: Elżbieta Wasiuczyńska
rok wydania: 2017
liczba stron: 280
format: 165 x 215 mm
przedział wiekowy: 6-10
O tyle o ile Agnieszka Osiecka była mi pisarką (poza utworami muzycznymi) nie znaną, tak Wanda Chotomska zdobyła sobie moje serce już kiedy byłam mała dziewczynką. Moje dzieci też od okresu niemowlęcego znają kilka wierszyków i dlatego też tak bardzo byłam ciekawa co też jeszcze autorka ma w swojej skarbnicy. A książka podobnie jak i ta powyżej chudziutka nie jest. Bardzo lubię klimat, nastój, ciepło o dobór słów jednym słowem styl Chotomskiej.
Książka nie zawiera niestety wszystkich utworów autorki, choć zakładam że zebranie ich w jednym tomie byłoby po prostu nie realne. Wybrane zostały więc tej najlepsze, najciekawsze i najbardziej lubiane. Są tu nie tylko wiersze ale i opowiadania. Napisane językiem który trafia już do mojej 4 latki, a więc doskonała lektura dla najmłodszych ale tych nieco starszych również. Moim zdaniem doskonała książka do poduszki.
Ksiązka bardzo rodzinna, te wiersze z najwyższą przyjemnością poczytają nie tylko rodzice ale i dziadkowie. Którzy równie chętnie jak dzieci zanurzą się w krainie stworzonej przez utwory Wandy Chotomskiej. Książka jest dużo prostsza od poprzedniej więc jeżeli macie w domu przedszkolaki możecie śmiało po nią sięgać. Dużo bardziej dosłowna i nieskomplikowana, można się przy niej wyciszyć i z pewnością ukoić nerwy. Całość cudnie podkreślają ilustracje, naprawdę wartościowa pozycja.
oprawa: twarda
ilustrator: Artur Gulewicz
rok wydania: 2017
liczba stron: 288
format: 165 x 215 mm
przedział wiekowy: 0-10
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.