Niezwykłe przyjaźnie w świecie roślin i zwierząt
Książka "Niezwykłe przyjaźnie w świecie roślin i zwierząt", obiegła internet wzdłuż i wszerz, u nas w tym czasie był okres chorobowy i nie mogłam sobie pozwolić na podjęcie kolejnych zobowiązań recenzenckich. Nie mniej jednak lektura czekała na liście must have, bo to pozycja, obok której nie mogłam przejść obojętnie, wiedząc, że cała moja trójka będzie się z niej cieszyć. Niewiele jest takich publikacji z których mogą czerpać korzyści wszystkie moje dzieci w wieku lat 8 - 5,5 - 1.
Zaczynając od najmłodszej rocznej pociechy. Książka jest przepełniona zwierzątkami. Są ona na każdej stronie, jako główni bohaterowie. Barwy są stonowane i przyjemne dla oczu, nawet najmłodszych odbiorców. Mimo mnogości detali nie dostaje się oczopląsu. Zresztą co ja piszę, powinnam zacząć od tego kto jest ilustratorem, jeżeli nie widać tego na pierwszy rzut oka, jest to Emilia Dziubak. To jest ta osoba, która jest na liście czołowych ulubieńców w naszym domu. Kochamy te grafiki wszyscy, mali i duzi. Za co uwielbiamy te obrazy, bo z jednej strony są bardzo realistyczne, nie udziwnione, w bardzo przyjemnych kolorach a z drugiej przyjazne i baśniowe.
Wracając do lektury zwierzaki aż proszą się o nazwanie, wskazanie paluszkiem, czy dźwiękonaśladownictwnictwo. Książka jest dla tej grupy wiekowej też idealna gdyż posiada grubaśne strony, sztywne i wyczynem byłoby je zniszczyć. Kantów brak, są pięknie zaokrąglone narożniki więc o wypadek nie ma obaw. Wielki format to także spory plus, cudownie się do tej pozycji zasiada i kartkuje.
Kolejną grupę wiekową tj przedszkolaki, zachwyci ilość poukrywanych detali, smaczków, tekst jest ale nie ma go zanadto, zdecydowanie przeważają obrazy. Więc jest to głównie książka do opowiadania, do odnajdywania, do wertowania setki tysięcy razy aby za każdym kolejnym podejściem, wy haczyć coś nowego, czego się do tej pory nie wypatrzyło.
Co najciekawsze nawet starsze dzieci, wczesnoszkolne, dla których obrazki i wyszukiwanki, to już za mało, celująco się tu odnajdą, bo do każdej ilustracji są opisy. Nie długie, nie mozolne, więc czyta się je szybko, to z koleii, daje satysfakcję a nie męczy,. Dla nich też książka przemyca sporą dawkę wiedzy. Bo oto temat jest naprawdę pouczający, ciekawy i odkrywczy. O wielu rzeczach wiedzieliśmy ale można powiedzieć o połowie dowiedzieliśmy się z tej lektury. Doskonała publikacja dla dzieci w przedziale wiekowym 0-10. Do czytania, pokazywania, odkrywania, edukowania się solo, rodzinnie czy też przedszkolnie tudzież wczesnoszkolnie.
Dobrze, dobrze powiecie, ja tu pieję z zachwytu ale o czym ta książka hahahah.
Otóż naszym przewodnikiem będzie kot Homer, któremu brakuje w życiu przyjaźni. Chce on odnaleźć przyjaciela, jednak najpierw postanawia, podrążyć temat zwierzęcych przyjaźni.
Okazuje się bowiem, że świat wokół nas jest pełen niezwykłych miedzy zwierzęcych, tudzież zwierzęco roślinnych układów, z których obie strony czerpią dla siebie korzyści albo robi to tylko jedna ze stron. To świat niezwykły i fascynujący, dlatego bardzo się cieszę, że w tę podróż autorka postanowiła zabrać dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne. Wiedza jest dostosowana do ich wieku a jednocześnie odkrywa prze nimi ten naprawdę ciekawy dział nauki. Przyjaźnie są o tyle niezwykłe że nie jest to związek kota z kotem, czy żaby z żabą, a zależność międzygatunkowa. Nasz lektor chce odkryć co w przyjaźni jest najistotniejsze, oddanie, bezinteresowność, miłość... A może coś z goła innego. I tak strona za stroną z naszym kocurem odkrywamy które zwierzęta nie mogą bez siebie żyć, a które na sobie tylko żerują. Które się wykorzystują, a które mogą łączyć się w pary, mimo iż nie należą do jednego gatunku.
Na koniec jeszcze kryje się zabawny test na przyjaciela oraz labirynt.
Cudne aktywizujące rozkładówki, które przyniosą dziecku kolejną dawkę radochy.
Jeżeli macie w domu małego przyrodnika, polecam ogromnie. Choć nawet jeżeli go nie macie, to myślę, że jest to bardzo atrakcyjna lektura dla wszystkich dzieci, bez względu na zainteresowania. Poszerzająca wiedzę i horyzonty a za razem zabawna i poprawiająca humor. Znakomita do auta, do poduszki na chorobę czy niepogodę, dosłownie na każdy czas. Wydana z dbałością o szczegóły, sztywna, wielkoformatowa, piękna i odporna.
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.