Akademia Odkrywców. Sokole pióro + Księga szyfrów
Explorer Academy doczekało się kolejnej części, ba drugiej części i jeszcze wyjątkowej księgi łamigłówek, kodów, szyfrów. Dla fanów serii to będzie zdecydowany hit. Kolejne niecodzienne i pełne suspensu, zwrotów akcji, dynamiki przygody Cruza, ucznia jednej z najbardziej niezwykłych szkół na świecie.
Dla kogo ta publikacja, oczywiście odpowiedz brzmi, zależy od dziecka. Dla Wojtka moim zdaniem jest jeszcze za trudna. Dostanie cała kolekcje na 10 urodziny. I tak plus/minus, ja subiektywnie odbieram i kieruje tą książkę dla dzieci 10+, aczkolwiek jako dorosła jestem wkręcona w te przygody. Oczywiście, że czuć tu choćby po samych bohaterach, że jest to seria młodzieżowa, ale napisana jest naprawdę intrygująco i inteligentnie. Bardzo podoba mi się w tej publikacji pochwała miedzy wersami nauki, mądrości, pozytywnych wartości.
,,Explorer Academy: Akademia Odkrywców. Sokole pióro” to kontynuacja ,,Explorer Academy: Akademia Odkrywców. Tajemnica Mgławicy” książki autorstwa Trudi Trueit, która powstaje przy ścisłej współpracy z National Geographic.
O samej akademii i głównym bohaterze pisałam w recenzji pierwszej części.
Akademia odkrywców to elitarna szkoła dla najzdolniejszych dzieci z całego świata. W pierwszej części jej szeregi zasilił Cruz Colorado. Tym razem akcja w głównej mierze ma miejsce na statku. Załoga zmierza do Norwegii oraz Islandii, odwiedzając po drodze rozmaite zakątki. Nasi bohaterowie obracają się wśród niesamowitej techniki i sprzętów rodem z dalekiej przyszłości.
Co jest dla mnie rewelacyjne uczniowie tej Akademii walczą o ważne sprawy i nie poświęcają czasu na błahostki, nie trwonią go na utopijne i tak naprawdę nierealne cele, nie ma tu też miejsca na niemoralne czy nie godne pochwały zachowania. Ta młodzież bierze sprawy we własne ręce i stawia im czoła z odwagą oraz z wielką mądrością, stawiając na to co realnie istotne, walcząc o dobro naszej planety i jej mieszkańców.
Co jest dla mnie rewelacyjne uczniowie tej Akademii walczą o ważne sprawy i nie poświęcają czasu na błahostki, nie trwonią go na utopijne i tak naprawdę nierealne cele, nie ma tu też miejsca na niemoralne czy nie godne pochwały zachowania. Ta młodzież bierze sprawy we własne ręce i stawia im czoła z odwagą oraz z wielką mądrością, stawiając na to co realnie istotne, walcząc o dobro naszej planety i jej mieszkańców.
Wielką niespodzianką dla mnie, była "Księga Szyfrów". Z pewnością to nie tylko wyzwania ale i nie lada gratka dla fanów serii. Kodowanie jest ostatnio bardzo na czasie, więc i tu mamy ogromną dawkę tej modnej dziedziny i to na bardzo wysokim poziomie. Różnorodność kodów i szyfrów jest wielka,długie godziny na rewelacyjnej zabawie dla każdego nastolatka. Tajniki kryptografii z pewnością zostaną poznane przez właścicieli tej publikacji pod wieloma kątami.
Umiejętność łamania szyfrów z pewnością nie raz się przyda. Uczniowie Akademii muszą wiedzieć, jak odczytać tekst zapisany w starożytnym języku, jak korzystać z zaszyfrowanych współrzędnych geograficznych i jak rozszyfrować tajne wiadomości. W tej książce rozszyfrowywać trzeba wiadomości zakodowane za pomocą liter, liczb, symboli, a nawet obrazków. A każdy kolejny złamany kod, zbliża nas do zakończenia misji sukcesem. Mamy możliwość poczuć się jak uczniowie Explorer Academy.
Osobiście jestem zachwycona serią i już czekam na kolejny tom. Wydawca obiecał 7 części i ja upoluję je wszystkie :)
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.