Technogadżety, bardzo potrzebny temat. Jak zwykle elfy i Wydawnictwo Promic, przychodzą z pomocną dłonią. Książka w bardzo delikatny i trafiający do serca sposób, pokazuje co jest dobre a co złe. Jak znaleźć równowagę w otoczonym nowoczesnymi sprzętami świecie. Skąd bierze się irytacja, zmęczenie a czasem nawet agresja w dzieciach i u młodzieży? Dlaczego dzieci w się "nuuuudzą", kiedy nie mają pod ręką tabletu czy smartfonu? Jak to możliwe, że ludzie wola wirtualną rzeczywistość i zachowują się w niej zupełnie inaczej niż w realny świecie? Powstają liczne produkcje krótkometrażowe, teledyski na ten temat, zdjęcia, grafiki. Tak bardzo się cieszę, że również dostrzega ten wielki problem autor serii z elfami. Którą moje dzieci, a zwłaszcza Wojtuś tak bardzo lubią.


Wirtualna rzeczywistość, internetowe znajomości, to nie tylko czaso-pochłaniacze i bierne wypełniacze dnia, który moglibyśmy spożytkować na moc ciekawszych rzeczy. To wielki problem, bo w internecie dzieciaki skryte i zagubione dostają skrzydeł, kiedy na co dzień w środowisku rówieśniczym nie potrafią się odezwać i nawiązać znajomości. Uciekają tam od problemów i odcinają się od tego co tu i teraz, co namacalne.

Dlaczego dzieci wolą gry komputerowe zamiast sięgnąć po planszówke i zasiąść wieczorem do gry z rodzicami ? Być może dlatego, że cała rodzina jest mocno zaangażowana w wirtualny świat i choć żyje w jednym domu, pod jednym dachem, to każdy tak naprawdę żyje własnym życiem i we własnym wyimaginowanym sztucznym świecie. Niekiedy nic nie wiedząc o reszcie. To nie tylko przykre ale i niezwykle niebezpieczne.

Książka "Oderwij się od technogadżetów", nie neguje nowoczesności jednak zachęca do znalezienia złotego środka, do aktywnego życia i bycia w realu. Trudno nie korzystać z laptopa, komputera, tabletu czy smartfona, kiedy zdecydowanie ułatwiają życie. Nie sposób omijać szerokim łukiem telewizor, gdy na dworze pada, a zapowiadany film wydaje się bardzo ciekawy. 

Jednak nic nie zastąpi rodziny, wspólnej wycieczki, gry w piłkę, śmiechu z niczego i przyjaźni która jest tu i teraz a nie za pośrednictwem łączy i znika kiedy gaśnie ekran. 

O korzyściach i kłopotach, które przenikają z wirtualnego świata do rzeczywistości opowiedzą Wam pomocne elfy, które tym razem przyjęły rolę pośredników między światem "naprawdę" i światem "na niby".