Metoda Krakowska - Ćwiczenia wnioskowania przez analogię

by - kwietnia 10, 2015



Dziś kolejna z cudownych pomocy które możemy Wam zaprezentować dzięki
Odpoczywamy od literek, dziś analizujemy obrazki.
Wnioskowanie przez analogię gdzie to wcale nie prosta sprawa.
Dziecko musi dostrzec relacje jaka zachodzi pomiędzy obrazkami, dostrzec różnice, przeanalizować co widzi i odkryć jak można to połączyć a na końcu wykorzystać to w odnalezieniu właściwej odpowiedzi.
Zarówno Wojtuś jak i Ala potrzebują naprowadzenia. Co prawda mój 4 latek analogie które przerabiam z Alusią od początku właściwie odgadywała ale zapytany skąd taka odpowiedź nie potrafił jej uzasadnić. Dlatego też każdą kartę dokładnie omawiamy aby uczyć się werbalizacji myśli i ładnych pełnych wypowiedzi.
Zestaw zawiera 16 zestawów.
Każdy zestaw to duża karta zawierająca 3 analogie w tym jedną nie pełna oraz trzy kartoniki z obrazkami spośród których należy wybrać ten pasujący.
Każda tablica kieruje się konkretną zasadą wedle której są poukładane obrazki, na podstawie dwóch par dziecka zadaniem jest uzupełnienie trzeciej pary i ułożenie w pustym kwadraciku odpowiedniego obrazka.




Z czasem z Wojtkiem zaczęłam bardziej kombinować kiedy karty zaczął znać na pamięć.
Układamy dwie analogie na raz - dwie tablice i 6 obrazków.
Bawimy się też w detektywa - ja układam trzy analogie błędnie, Wojtuś naprawia mój błąd.
A po skończonej zabawie Wojtkowym zadaniem jest dobranie w pary tablic i zestawów z numerkiem - powtórka z matematyki.






Wnioskowanie przez analogie to kolejna pomoc która w dużej mierze opiera się na zdobytym doświadczeniu, przy analizowaniu z dzieckiem kart jak na dłoni widać w jakie rejony wiedzy jeszcze dziecko nie zaglądało a jakie ma już opanowane.
Te zestawy okazały się dla Wojtusia za trudne:
- pierwszy bo nie do ust pasowała mu jedynie szminka
- drugi bo wszystkie trzy obrazki wiązał z lekarzem i nie wiedział dlaczego inne nie pasują
- trzeci bo nigdy nie widział ani nie czytał nic na temat tenisa, piłki nożnej ani hokeja


 A na koniec mój mały chochlik w akcji :)
FILMIK


Polecamy cało rodzinnie - czas spędzony na wspólnej zabawie czy łamigłówkach które w dodatku coś mądrego wnoszą  i rozwijają maluchy to coś co zawsze polecamy :)

A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. Ciekawe... Myślę że nawet dla mojej 7 latki nie wszystko było by takie oczywiste ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Wojtka naprowadzam z 7 latka moznaby juz poprobowac wersji bez podpowiadania :)

      Usuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.