1) Odcinamy górną część tuż pod dziurką 

Otrzymujemy takie karty. Okładkę możemy wyrzucić nie będzie brała udziału w zabawie.

Natomiast tylną stronę (ta z miniaturkami) odkładamy na bok za chwilę się nią zajmiemy.



2) Odcinamy część z kalendarzem tak aby zostały nam same zdjęcia.



3) Bierzemy tył kalendarza i wycinamy z niego miniatury :)



4) Zestawy gotowe ?

To teraz przygotujcie się na wielkie wyzwanie co do refleksu zwłaszcza jeżeli macie dwoje dzieci. Moje były tak napalone na zadanie, że nie mogłam ich pogodzić. Oboje chcieli układać na raz a tym czasem szanse nie były zbyt równe i trzeba ich było podzielić.

Wojtuś dostał trudniejsze zadania monotematyczne, konie, motyle i pejzaże.

Ala otrzymała na początek łatwe zestawy pod tytułem zwierzęta świata a na koniec ptaszki z którymi świetnie dała sobie radę.



5) Zawodnicy gotowi ?

Stratujemy :)

Szkoda tylko, że przy zdjęciach nie jest objaśniony gatunek zwierzaczka. Bo jeszcze jak odróżniam gatunki ptaków tak w motylach nie mam najmniejszego rozeznania. Wojtuś pytał a ja nie wiedział, chyba pora się dokształcić, bo pozostałam na etapie wiedzy z poziomu Ali

"to dzy dzy i to dzy dzy i to i to i to tes" :P