Historyjki dla najmłodszych
Na blogu przeważnie poważniejsze pozycje i coraz to bardziej ambitne, czy to tematycznie czy tekstowo. No bo dzieciaki rosną a ja wreszcie do poduszki mogę czytać obojgu to co i mnie wciąga, to co i mnie ciekawi więc wilk syty i owca cała. Jednak w rodzinie jest taki jeden roczniak który książeczki najbardziej lubi przeglądać, jak to roczniaki maja w zwyczaju. Więc kiedy zbliżało się roczniakowe święto, rozejrzałam się po rynku i odkryłam urokliwie zilustrowane Historyjki dla maluszków.
Na czym mi zależało? Na sztywnych stronach, które nie ugną się pod wpływem dziesiątków razy kartkowania, na cudownych obrazkach pokazujących tak zwierzątka jak i emocje, a już całkiem przy okazji i na potem na krótkich i wesołych opowiastkach.
Na czym mi zależało? Na sztywnych stronach, które nie ugną się pod wpływem dziesiątków razy kartkowania, na cudownych obrazkach pokazujących tak zwierzątka jak i emocje, a już całkiem przy okazji i na potem na krótkich i wesołych opowiastkach.
Historyjki dla maluszków są bardzo krótkie, jednowątkowe, totalnie nieskomplikowane i nawet posiadają morał czy przesłanie. Nie należy się tu spodziewać podniosłych tematów, ani wielkich szalenie istotnych w życiu przekazów jednak jak na 1-2 latka są zupełnie wystarczające.
Opowiastki są ciepłe, milutkie podobnie jak i wszyscy bohaterowie.
Ta seria to dwa tytuły zwierzęce i dwa ludzkie(no prawie). Mamy więc opowiastki do czytania z mamą i osobno z tatą. Gdzie głównymi bohaterami są właśnie mamusie lub tatusiowie.
Mamy też historyjki o wiejskich zwierzątkach i o tych najmniejszych z najmniejszych czyli owadach. Wszystkie spotkały się w z wielkim uśmiechem i radosnym przyjęciem ze strony solenizantki, a ja myślę, że to najlepsza rekomendacja i potwierdzenie słuszności mojego wyboru i sukcesu wydawnictwa :)
Duża czcionka, białe tło, pastelowe i bardzo klarowne ilustracje. Ładnie wyrażone emocje o których z dzieciątkiem można porozmawiać. Rozmaite sytuacje które dzieciaki przeważnie znają i z którymi spotykają się w miarę na co dzień. Obrazków jest dużo, więc jest co pokazywać paluszkiem, co nazywać, czym pomnażać znajomość słówek.
Każda z czterech książeczek serii zawiera trzy pełne ciepła historyjki powstały z myślą o najmłodszych, aby dzielić z nimi przyjemność czytania.
3 komentarze
Wygladają bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńFajne książeczki dla maluszków!
OdpowiedzUsuńFajne😃cos dla nas😃ostatnio czytamy bardzo duzo
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.