Drzewo - książka nie książka

by - listopada 02, 2016


Książka - nie książka. 
Do czytania, układania, tworzenia, odkrywania.
Do rozerwania i poskładania.
Do podziwiania, delektowania się, nazywania, gadania i wyszukiwania.
Nietypowa, wielkoformatowa, większa nawet od rozmiaru XXL a do tego sztywno stronicowa, dziecioodporna i jakaś taka niezwykła, klimatyczna, zaskakująca.



Znana zapewne wielu kreska Katarzyny Bajerowicz, stworzyła już trzy książki które po dziś dzień są bestselerami. Opowiem Ci mamo co robią mrówki, żaby oraz skąd się bierze miód. Pani Kasia jednak jak widać nie próżnuje a pomysły jakie się rodzą w jej głowie potrafią nadal zaskoczyć i to jak!
Książka z jednej strony jest ciekawą przygodą i nieszablonowym ujęciem drzewa ale także skarbnicą wiedzy, pokazującą rodzaje drzew ich liście i owoce, liczne ptaki, zwierzęta i owady, dzięki którym drzewo istnieje, które w drzewie mają swój dom i schronienie, które bez drzewa istnieć by nie mogły. Na wiedzy jednak się nie kończy bo poza edukacją, postawiono tu też na kreatywność a nawet eksperymenty z drzewem i jego owocami w roli głównej. O tym, że drzewa jada nam moc możliwości, a skarby lasu i jesieni są cennymi zasobami do prac artystyczno twórczych wiemy doskonale, a jednak inspiracji nigdy dość.
Tym samym bardzo mnie cieszą książki które zachęcają zarówno rodziców jak i dzieci do przyjrzenia się z bliska otaczającemu nas światu, wykorzeniania jego zasobów i poznania piękna nary. Bo w tej codziennej pogoni można łatwo o tym zapomnieć a zaręczam, że warto nie tylko z książką w dłoni ale także na żywo.
Wyśmienita lektura na jesień.











Drzewo
autor: Katarzyna Bajerowicz
forma wydania: książka papierowa
oprawa: twarda
ilustrator:Katarzyna Bajerowicz
rok wydania: 2016
liczba stron: 30
format: 200x280 mm
przedział wiekowy: 0-10

A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. Wow ale super :-)-moja Jula byłaby nią zachwycona ;) Może Święty Mikołaj jej przyniesie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super jest. Piękne obrazki no genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. omg ale swietna takiego cuda jeszcze nie widziałam gdzie ja mozna kupic i za ile?;) Monika Flok

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.