Sto bajek - Jan Brzechwa

by - grudnia 11, 2015

Kto nie zna Brzechwy, jestem pewna, że nie ma takiej osoby. Jeżeli jest to niech się schowa pod stół a najlepiej z prezentowaną dziś książką i niech nie wychodzi aż nie przeczyta od deski do deski :) Znają go dziadkowie, znamy go my, znają i recytują go z pamięci nasze dzieci. Wiersze które bawią, uczą pokazują co dobre od pokoleń. Wiersze które wpadają w ucho i zapadają w pamięć na długie, długie lata, ja na ten przykład wierszyk o Żuku znam odkąd skończyłam 3 lata i to nieprzerwanie po dzień dzisiejszy. Wiersze które przywołują wspomnienia, do których każdy ma sentyment. Niezwykłe, ponadczasowe łączące pokolenia.



100 bajek zostało wydane po raz pierwszy w 1958 roku co oznacza, że są z czytelnikami już niemalże 58 lat !!! Zostały w nim zgromadzone wszystkie najważniejsze i najbardziej znane i popularne dzieła Brzechwy. Taka lektura powinna się znaleźć w każdym domu a ja przyznam, że w naszym jest to pierwsza ksiązka pod tym tytułem. Mamy kilka zbiorowych książek w którym również znajdują się dzieła Brzechwy jednak ponieważ są kto książki zbiorowe ilość utworów jest w nim ograniczona, tu mamy kolekcję nie do przebicie. Na książkę tę składa się prawie 150 wierszy stanowiących kanon polskiej literatury dziecięcej. Znajdziemy tutaj takie utwory, jak "Kaczka-dziwaczka", "Na wyspach Bergamutach", "Skarżypyta", "Leń",  "Na straganie" czy "Tańcowała igła z nitką". Jednak są i utwory mniej znane które przyznam czytaliśmy z Wojtusiem i Alicją po raz pierwszy, między innymi "Ryby", "Kijanki", "Szpak i sowa", "Ręce i nogi" czy też "Tulipan i róża".
Ksiązka jest pięknie wydana, podzielona wyraźnie na osiem działów:
- Co w trawie piszczy
- Nurka do wody
- Lata ptaszek
- Gorzkie prawdy
- Androny
- Po nosie
- Wyssane z palca
- I dział który mnie ucieszył najmocniej Prosimy do zwierzyńca - ponieważ dzieciaczki mamy w domu 4 różne wydania zwierzyńca i w żadnym nie mamy wszystkich utworów, ta książka posiada je wszystkie.


Piękne, bajkowe ilustracje Ewy Podleś celująco puentują tekst. Wesołe, ciepłe i pogodne. I choć nie są one dołączone do każdego wiersza, nie znajduję się również na każdej stronie to być może właśnie to nadaje książce przejrzystości. Gruba twarda oprawa, papier stronic doskonałej jakości, prosta średniej wielkości czcionka (dobra dla dzieci wdrażających się w świat słowa czytanego, czy dla dziadków których wzrok już troszeczkę zawodzi). Piękne wydanie, doskonałe na prezent z okazji czy też bez okazji. Strony działów pogrupowane kolorystycznie, naprawdę dopracowane i godne polecenie wydanie.
Aktualna cena na stronie wydawnictwa to 28 zł, polecam czytelnikom w każdym wieku, na Brzechwę nigdy nie jest za późno :)




Autor:Jan Brzechwa
Ilustrator:Ewa Podleś
Sugerowana grupa wiekowa: 2-8 lat(według mnie - 9 miesięcy ciąży +)
Ilość stron: 248
Oprawa: twarda

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.