Piosenki dla przedszkolaków

by - lipca 25, 2016


Moje dzieciaki uwielbiają śpiewać i tańczyć, kto mieszka blisko nas ten wie o czym mówię, bo Kusiątka albo wyją (w sensie płaczą) albo się chichrają albo śpiewają. Wszystkie trzy opcje z takim samym natężeniem i energią. Podsumowując zawsze jest u nas głośno. Całe szczęście, że mieszkamy na wsi :P

Co najbardziej lubią śpiewać, opcje są dwie albo pieśni patriotyczno - narodowe, albo to co ostatnio słuchały i akurat zapadło im w pamięć. 'Jeszcze Polska nie zginęła" to piękny utwór, "Hej sokoły" również, nie mniej jednak staram się podsuwać im tez inne płyty coby się rozwijali twórczo a ja nie oszalała z monotonii. Bardzo lubimy audiobooki i słuchowiska ale one nie sprawdzają się w chwilach kiedy energia jest skumulowana i trzeba jej dać upust, wtedy się sprawdzają za to dzikie harce przy płytach muzycznych.
Jedną z naszych ulubionych serii są Piosenki dla przedszkolaka. A że w domu mam przedszkolaków dwóch nic w tym dziwnego, adresaci się zgadzają a że melodie bardzo skoczne i wpadające w ucho to radość jest wielka. 



Kupowanie płyta tak jak i książek w ciemno to nie najlepszy pomysł bo można się zawieść i zrazić na dobre. Piosenki dla przedszkolaka które posiadamy, dzieciaczki uwielbiają choć ja też wybieram z rozmysłem piosenki które wiem, że się sprawdzą. Nie lubię kupowania kotów w worku dlatego też z zamkniętymi oczami wybrałam płyty numer 8 oraz 9 które zawierają utwory muzyczne powszechnie znane, uwielbiane i często wykorzystywane w przedszkolach. A to co znane jest najlepsze, przynajmniej u nas się sprawdza celująco. Śpiewają płyty, śpiewają Kusiątka, śpiewam z nimi ja. Śpiewamy w domu i w podróży.


Wydawca przewidział wątpliwości rodziców co do wyboru i udostępnił przykładowe utwory aby każdy mógł zasmakować tego co usłyszy po włożeniu płytki w odtwarzacz. Rewelacyjny pomysł a i ja nie mając lepszego poparcia dla płyty polecam Wam po prostu przesłuchać przykładowych piosenek.


Wykonawcami nowych aranżacji przedszkolnych hiciorów, są dzieci ze Szkoły Podstawowej w Podłężu, i co bardzo fajne po wszystkich utworach z wokalem znajdziemy też wersje czysto muzyczne dzięki czemu dzieciaczki mogą próbować swoich sił w śpiewaniu.



 Tyle o wersji do słuchania a teraz część wizualna czyli książęczki które są załączone do płyt. 
W książeczkach odnajdziemy każdą z piosenek z płyty wraz z całym tekstem, zapisem nutowym pierwszej zwrotki oraz refrenu. Dzieci uczące się gry na instrumentach otrzymują wspaniała pomoc, czytające maluszki, rodzice czy przedszkolanki czytelny tekst do nauczania. A te dzieciaczki które niczego się jeszcze nie uczą odnajdą tu ciekawe, wesołe a wręcz zabawne ilustracje autorstwa Agnieszki Kłos Milewskiej. Mistrzowsko dobrała klimat obrazków do tekstów, Alunia często słucha i przegląda obrazki zgadując które ilustracje opowiadają o danej piosence.
Książeczki są w miękkiej foliowanej śliskiej oprawi a wnętrze to papier kredowy, również śliski i dobrze się go kartkuje. Całkiem fajny format nie za duży i nie za mały, można zabrać choćby i w podróż.





Na obu płytach znajdziecie te utwory które sami dobrze znacie  i które są w plejadzie przedszkolnych hitów:
Panie Janie, Kaczuszki, Moja Ulijanko, Jadą misie, Krakowiaczek, Żabka mała, Jagódki, Krasnoludki, Stary Donald farmę miała i wiele, wiele innych. Każda płyta to 13 utworów czyli obie to aż 26 piosenek do przesłuchania, wyśpiewania i przetańczenia.
O pozostałych tytułach z serii nie wiele mogę napisać poza płytą:
Która jest rewelacyjna i którą również polecam do kupienia w ciemno. To zbiór piosenek o bohaterach opowieści, książek i bajek wydawnictwa Skrzat. My choć wielu bohaterów nie poznaliśmy piosenki znamy co do jednej na pamięć, nic zresztą w tym dziwnego bo płyta jest z nami już ponad 3 lata :)
Mam jeszcze wielką chęć na jeden tytuł, jak go dopadnę obiecuję zrecenzować. 
Tym czasem pozdrawiamy Was wakacyjne i śpiewająco :)

A może spodoba Ci się także

3 komentarze

  1. Moja córka uwielbia muzykę, sama jest chodzącą muzyką i wciąż coś nuci :) Jednak jest już w wieku, że ogląda musicale typu High School Musical i płyty dla przedszkolaków coraz mniej słysze w jej pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale świetnie się bawią ;) moja córeczka lubi śpiewać hymn narodowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. az miło popatrzec na te usmiechniete buziaki super:) Monika Flok

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.