Jeżeli szukacie dobrych pamiątek czy też dodatkowego upominku z okazji Pierwszej Komunii Świętej która już tuż, tuż (mimo zasp śniegu za oknem), mam dziś dla Was coś bardzo ciekawego. Od razu dodam, że jest to książka dopiero dla dzieci komunijnych, nie młodszych. Język jak i wnioski jakie należy wyciągnąć czy też sytuacje dla mojego Wojtusia są jeszcze za trudne. Nie może się skupić na tyle długo aby pojąć całość opowiadania czy rozdziału. Jednak mój Wojtka komunię będzie miał dopiero za 4 lata co przemawia za tym, że polecam z ręką na sercu książkę dzieciom 8+.
Książki te przedstawiają życie pewnej rodziny, nie są to opisy czy opowiastki wyssane z palca historie z życia realnej rodziny. A więc poznajemy ich troski, radości, trudności i wszystko to na drodze do bardzo ważnego wydarzenia czyli dnia pierwszej Komunii Świętej. Towarzyszymy dwójce rodzeństwa Orlińskich na bardzo trudnej i zawiłej drodze, drodze która rozpoczyna nowy rozdział życia. Jest to niezwykły czas bo towarzyszą mu pierwsze samodzielne czasem nie łatwe decyzje, budowania relacji z rówieśnikami i
akceptowania ich takimi, jacy są. Rodzeństwo odkrywa też, jak cennym
darem jest prawdziwa przyjaźń, umiejętność dostrzegania potrzeb innych i
wychodzenia im naprzeciw.
Pierwsza książka poprowadzi nas przez rok w którym to Tomek przygotowuje się do Wielkiego Dnia w drugiej natomiast Kasia ale o Tomku także wiele się dowiemy. Obserwujemy wewnętrzne zmagania, dylematy, porażki, ale i zwycięstwa Tomka, który z każdym dniem staje się coraz mądrzejszym, dojrzalszym i bardziej odpowiedzialnym chłopcem.
Jesteśmy świadkami wędrówki dwójki rodzeństwa, niełatwą ścieżką wiary, którą zdecydowanie łatwiej kroczyć w towarzystwie najbliższych: rodziny, przyjaciół i opiekunów.
Pierwsza książka poprowadzi nas przez rok w którym to Tomek przygotowuje się do Wielkiego Dnia w drugiej natomiast Kasia ale o Tomku także wiele się dowiemy. Obserwujemy wewnętrzne zmagania, dylematy, porażki, ale i zwycięstwa Tomka, który z każdym dniem staje się coraz mądrzejszym, dojrzalszym i bardziej odpowiedzialnym chłopcem.
Jesteśmy świadkami wędrówki dwójki rodzeństwa, niełatwą ścieżką wiary, którą zdecydowanie łatwiej kroczyć w towarzystwie najbliższych: rodziny, przyjaciół i opiekunów.
Książka otrzymała nagrodę Stowarzyszenia Wydawców Katolickich Feniks 2016 - wyróżnienie w kategorii "Książka dla dzieci". I wcale to nie dziwi. Rok ze wspaniałymi dzieciakami choć nieidealnymi, takimi z krwi i kości, które psocą ale takimi które jak wszystkie dzieci są dobre i kochane i mają dobre intencje.
Z książki dowiemy się między innymi jak należy się dobrze przygotować na przyjęcie Pana Jezusa do serca. Publikacja pokaże jak dostrzegać obecność Boga w naszej codzienności, nie tylko w niedzielę i od święta. To książka dzięki której możecie być pewni dzieci które ją poznają z wysoką świadomością wydarzenia przystąpią do Pierwszej komunii i odczują wagę tego niezwykłego wydarzenia. Jest to książka pokazująca dzieciom (i nie tylko) wartości oraz przykazania wokół nas, nie napisane w postaci słów ale w postaci realnych życiowych sytuacji. Takich które nie raz dziecku się przydarzą. Z który (lub podobnymi) przyjdzie mu się zmierzyć.
Około trzydziestu średniej długości opowiadań, które warto rozłożyć w czasie i czytać po jednym.
Z książki dowiemy się między innymi jak należy się dobrze przygotować na przyjęcie Pana Jezusa do serca. Publikacja pokaże jak dostrzegać obecność Boga w naszej codzienności, nie tylko w niedzielę i od święta. To książka dzięki której możecie być pewni dzieci które ją poznają z wysoką świadomością wydarzenia przystąpią do Pierwszej komunii i odczują wagę tego niezwykłego wydarzenia. Jest to książka pokazująca dzieciom (i nie tylko) wartości oraz przykazania wokół nas, nie napisane w postaci słów ale w postaci realnych życiowych sytuacji. Takich które nie raz dziecku się przydarzą. Z który (lub podobnymi) przyjdzie mu się zmierzyć.
Około trzydziestu średniej długości opowiadań, które warto rozłożyć w czasie i czytać po jednym.
Wtedy mamy czas na przemyślenie, przedyskutowanie oraz wysłuchanie naszych dzieci. Może się okazać, że dzięki tej książce dowiemy się o dzieciach tego co do tej pory nie wyszło na jaw. Dzieci idąc za przykładem książki, moga się z nami podzielić tym co skrywały w sercu albo co było dla nich trudne.
Tomek już dużo wie ale nie wszystko rozumie pomagają mu w tym rodzice, bliscy ale także katecheza. Padają trudne pytania, wątpliwości, pojawia się niezrozumienie... droga wiary nie jest prosta ale warta poświęceń. Dlaczego modlitwa powinna być odmawiana w skupieniu? Jak znaleźć Jezusa? Dlaczego istnieje śmierć i dlaczego ludzie chorują.
Widać jak bardzo podoba się dzieciom lektura bo są nią pochłonięte i zadają moc pytań, wczuwają się w sytuację książkowych dzieci i czują, że to ich rówieśnicy którzy czują i myślą, mają podobne wątpliwości.
9 latek jest lekturę w stanie bardzo dojrzale i głęboko odebrać.
6 latek zdecydowanie jeszcze nie.
Każdy z nas pamięta ten wyjątkowy dzień, bicie serca, niezwykłą radość i podniosłość. Dziś mam wrażenie to Święto zostało mocno skomercjalizowane i zagubiło tak dla dzieci jak i dla niektórych dorosłych swój sens religijny. A dzieci potrzebują naszego wsparcia gdyż szkoła i katecheza to za mało, podobnie jak i spotkania w kościele. To my mamy być dla nich drogowskazem, przykładem, słowem które poprowadzi i popchnie we właściwym kierunku. Będąc dorosłymi już ludźmi mamy na sobie wielką odpowiedzialność. Książki takie jak ta, są znakomita pomocą i wskazówką. Najfajniejsze jest to, że nie jest to nudna lektura tylko fascynująca i wciągająca opowieść, co ma nie małe znaczenie.
Ja sama uwielbiam takie książki, bo skoro moje dzieciaki już teraz zadają mi tak rzeczowe pytania to co będzie za te kilka lat jak przyjdzie i dla nich ten wielki dzień. Dzieci chcą rozumieć, drążą do upadłego, nie da się ich zbyć albo odpowiedzieć niekonkretnie, wyłapią każda niespójność, każdą, każdziutką. Więc takie książki i mnie pozwalają w odpowiedniej chwili znaleźć właściwe słowa.
Każdy z nas czasem czyni źle tak dzieci jak i dorośli. Każdy odpowiedni do swojego wieku, poziomu itd. Ale najważniejsze jest to aby rozumieć i starać się poprawić, naprawić, tak przeprosić jak i wybaczyć. Pomagać i widzieć gdzie ta pomoc jest potrzebna, bo jak się okazuje nie trzeba być dorosłym aby móc sprawić komuś ogromną przyjemność, sprawić by poczuł odrobinkę lepiej, aby zobaczył w nas pomocną rękę Boga. Dzieci dowiadują się w książce, że Jezus umarł za nas na krzyżu, za nasze grzechy, byśmy mogli zostać obmyci z grzechów i odkupieni, abyśmy mogli być z Nim w Królestwie Niebieskim. Kiedy widzimy, że on tak się poświęcił łatwiej również nam znieść różne trudne chwile.
Każdy z nas czasem czyni źle tak dzieci jak i dorośli. Każdy odpowiedni do swojego wieku, poziomu itd. Ale najważniejsze jest to aby rozumieć i starać się poprawić, naprawić, tak przeprosić jak i wybaczyć. Pomagać i widzieć gdzie ta pomoc jest potrzebna, bo jak się okazuje nie trzeba być dorosłym aby móc sprawić komuś ogromną przyjemność, sprawić by poczuł odrobinkę lepiej, aby zobaczył w nas pomocną rękę Boga. Dzieci dowiadują się w książce, że Jezus umarł za nas na krzyżu, za nasze grzechy, byśmy mogli zostać obmyci z grzechów i odkupieni, abyśmy mogli być z Nim w Królestwie Niebieskim. Kiedy widzimy, że on tak się poświęcił łatwiej również nam znieść różne trudne chwile.
Te książki przygotują dzieci na ważny dzień, a nam przypomną o tym, co być może przez lata umknęło lub nigdy nie dotarło do naszych uszu i naszego serca. Abyśmy dostrzegli Boga w każdym dniu, w każdej czynności abyśmy dostrzegli jak nas prowadzi, daje nam drogowskazy kieruje nami.
Bo Bóg nie jest dobry on jest dobrem, on nie jest miłosierny on jest miłością i miłosierdziem.
Piękne prezentowe wydanie, gruba okładka, wspaniała treść, klimatyczne pełne ciepła ilustracje. Język dopasowany do dzieci komunijnych i starszych, przekaz prosty i czytelny dla każdego. Książka którą powinno się czytać z dziećmi, podobnie jak odkrywać i poznawać Jezusa i wiarę.
"Wielka przygoda z Panem Bogiem nie kończy się dla Kasi i Tomka. Trwa nadal.
I twoja przygoda ma trwać przez całe twe życie.
Nie tylko na tym świecie ale i w przyszłym życiu.
Do takiej najpiękniejszej przygody zaprasza nas Pan Jezus"
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.