Ostatnia wieczerza i przemienienie

by - marca 31, 2017


Kolejnym miejscem nad którym zatrzymaliśmy się kreatywnie stała się po wjeździe do Jerozolimy, Ostatnia Wieczerza. Tak zwany temat rzeka, pełna symboliki, odnosząca się do dzisiejszej Mszy Świętej w której bierzemy udział, zawierająca moc tajemnic, moc aspektów które postanowiłam poruszyć z dziećmi mimo wewnętrznych obaw o to jak mnie odbiorą i czy nie zrozumieją moich słów całkiem opacznie. 
Jedno jest pewne znów nie doceniłam moich dzieci, przyjęły wszystko jako oczywistą oczywistość. Przemienienie, Jezusa ukrytego, Eucharystię, zdradę Judasza, zdradę Piotra, wszystko przyjęły z najwyższą powaga i ciekawością. Druga rzecz to fakt iż one przeceniły z kolei moją wiedzę i możliwości wysławiania tego co ciężko ubrać w słowa, ale starałam się jak mogłam, rozjaśnić, nie zagmatwać. Przyznaje też że nie wiem czy studia psychologiczne i teologiczne pomogłyby mi w odpowiedzeniu na pytania tak celne, trafiające w sedno ale za razem trudne i dające do myślenia pytania. 
Warto rozmawiać z dziećmi choćby po to by samemu stanąć przed wieloma zagadnieniami. 
To mogę Wam powiedzieć z ręką na sercu. Dzieci pogłębiają dorosła wiarę która ma skłonność do spoczywania na laurach rutyny.

Jezus przemieniający się w chleb i wino, w Eucharystię, ciało i krew. Jezus będący z nami, Jezus żywy który nam towarzyszy i który Jest. Jak to w prosty sposób zobrazować dzieciom. Genialnym wydał mi się do tego pomysł Kreatywnie w domu - KLIK (tam cała i pełna instrukcja, która im wyszła lepiej niż mi).
Tam przemiana drzewka u nas przemiana Jezusa, zasada podobna więc harmonijka sprawdziła się lepiej niż się spodziewałam.
Od czego zaczęłam od znalezienia odpowiednich kolorowanek:

Kolorowanki wydrukowałam na karce z bloku technicznego a Wojciech pokolorował. To bardzo istotne aby dziecko pokolorowało obrazki z najwyższą precyzją, wtedy efekt końcowy jest dużo lepszy. Stąd polecam pracę starszakom, bo jest to kolorowanie wymagające. 




Kiedy kolorowanki są gotowe musimy nasze kartki podzielić na 6 równych części każdy, jak widzicie średnio mi to wyszło, musiałam dodać tu i ówdzie po centymetrowym paseczku, dlatego polecam abyście drukowali kolorowanki na dwóch osobnych kartkach nie tak jak my na jednej. 


Obrazki odwracamy i numerujemy paski od 1 do 6 oraz od A do F.
Następnie do osobnej kartki przyklejamy je w kolejności 6,F,5,E,4,D,3,C,2,B,1,A.


Powstaje nam taka oto przeplatanka. Tak powstały obrazek, na przerwach zginamy i otrzymujemy harmonijkę.


Od przodu wygląda tak jak widzicie na zdjęciu poniżej, ale już patrząc pod odpowiednim kątem widzimy, raz twarz Jezusa Chrystusa a raz Eucharystię. Jezus jest widocznie, ukryty w hostii i kielichu. 




Na jednej z naszych ukochanych katolickich stron znalazłam też wspaniałą inspirację wraz z gotowymi kolorowankami przedstawiającymi ostatnią wieczerzę odwzorowaną na obrazie Leonarda da Vinci. GENIALNY POMYSŁ i choć nie mój przedstawiam Wam nasze wykonanie i interpretację i odsyłam do źródła TUTAJ.

Mamy własne kury więc o pudełka po jajkach ciężko :)
Dlatego wykorzystałam do stworzenia miejsca ostatniej wieczerzy Lego Duplo. 
Wydrukowałam kolorowanki oraz miniaturę obrazu Leonarda. 
Pierwszy przygotowaliśmy obrus, który taśmą dwustronnie klejącą przytwierdziłam do czerwonego paska który jest stołem. 


Potem na wzór obrazu Kusiątka kolorowały apostołów.


Obraz jak i apostołów wycięłam i zalaminowałam.
Obraz nakleiłam z tyłu naszej klockowej bazy. Zadaniem dzieci było umieszczenie Apostołów na właściwych miejscach. Ala po prawicy Jezusa, Wojtuś po lewicy.






Prace celująco obrazują sedno ostatniej wieczerzy i jej symbolikę, zwłaszcza na poziomie dzieci kilkuletnich, są dobrym początkiem do rozmów :)

A może spodoba Ci się także

3 komentarze

  1. Chyba powtarzam sie ale jesteście niesamowici😃😃😃💓💓💓

    OdpowiedzUsuń
  2. Super... Sama zastanawiałam się jak kreatywnie podejść do tego tematu więc dziękuje za ten wpis :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, bardzo fajny sposób na przybliżanie dzieciom tematów związanych z wiarą!

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.