Pokaż kotku co masz w środku... zawartość pudełka:

Tarcze składamy raz, tak więc samo przygotowanie do rozgrywek zajmuje pół minutki. 

Gra nie zajmuje też specjalnie dużo miejsca a więc stół spokojnie wystarczy. Tu nie chodzi o plansze tu chodzi, w przeważającej mierze o ludzki czynnik. Tak naprawdę mamy do czynienia po prostu z kanciarką z kilkoma dodatkowymi elementami. 

Zacznijmy od podstaw, w grze może brać udział od 2 do 7 osób, no i tu się sprawdza zasada im więcej tym weselej. Jeżeli chodzi o wiek graczy oznaczony jest na poziomie 7+ ale moim zdaniem 5+ też ujdzie, dzieciaki są fantastycznymi aktorami, kto je ma lub z nimi pracuje doskonale o tym wie.

Co ważne karty są doskonale zilustrowane a emocje jakie są na nich pokazane są czytelne na pierwszy rzut oka i jednoznaczne. Wynikają z sytuacji przedstawionej na obrazku oraz wyrazu twarzy danej postaci. Euforia piłki wpadającej do bramki, paniczny strach robaczka nabitego na haczyk, wyczerpanie psychiczne i fizyczne chomika biegającego w kołowrotku itd itp. 

Poza kartami, mamy tarcze do udzielania odpowiedzi. Są nimi dwa połączone dyski które obracając się ukazują kolejne cyfry od 1 do 7. Bardzo fajna myśl i bajer, fajnie uatrakcyjnia ale i ułatwia rozgrywkę. W każdym bądź razie, nie tylko fajnie wygląda ale spełnia też swoją rolę. 

Jaki jest cel gry?

Zdobycie 5 kart. Jak to zrobić ? W celu zdobycia jednej karty, należy odbyć naszym pionkiem wędrówkę dookoła planszy i przekroczyć linię mety/startu. 

Kiedy gracz rozpoczyna swoją kolejkę, losuje jedną kartę ze stosu i w zależności od pola na którym stoi, przedstawia emocje na niej zawarte za pomocą mimiki, wydawanych dźwięków lub jednego i drugiego - na każdym z pól planszy widnieje odpowiednie oznaczenie, aby rozgrywający mieli jasność jakich środków wyrazu wolno im używać. Teraz ciągniemy kolejne 6 kart, tasujemy i rozkładamy wokół planszy. Plansza ma 7 pól czyli tyle ile wylosowanych łącznie z pierwszą kart. 

Teraz gracze przyglądają się kartom i głosują na tą którą uważają za właściwą. Każdy kto odgadnie dostaje 3 punkty, natomiast gracz który przedstawiał, otrzymuje po 2 punkty za każdego gracza który odgadł właściwie ale nie więcej niż 6 punktów. Te punkty to pola na planszy o które przesuwamy pionka. Dzięki tym punktom się przemieszczamy. 

Nasze karty, tzn te zdobyte możemy wykorzystać też w celu wyzwania lidera na pojedynek. W tym celu wykładamy jedną z nich, wtedy gracz wiodący musi cofnąć swój pionek o trzy miejsc do tyłu, jeżeli nie uda mu się udzielić w obecnej kolejce poprawnej odpowiedzi, co więcej jeżeli przekroczy w tym cofaniu linię mety, traci dodatkowo jedna z kart. 

Gra też posiada dwa dodatkowe warianty rozgrywek. Są to:

-  gra kooperacyjna - kiedy wszyscy gracze grają wspólnie przeciw jednemu wirtualnego graczowi przeciwnikowi. 

- sekretna wiadomość - to gra opierająca się na zasadach głuchego telefonu. Możemy się tu porozumiewać jedynie poprzez mimikę. Pierwszy gracz pokazuje wylosowaną kartę mimiką graczowi po swojej lewej stronie, reszta zawodników ma zasłonięte oczy. Kiedy gracz przekaże emocje, zakrywa oczy a zawodnik który odczytywał emocje przekazuje je znów następnemu graczowi i tak dalej i dalej. Jeżeli ostatni gracz zgadnie kartę poprawnie drużyna wygrywa, jeżeli nie wirtualny przeciwnik zyskuje punkt. Bardzo fajna myśl, ale warto poćwiczyć przed taką partyjką wersje podstawową, od tak dla rozgrzewki :)

Genialna gra, bardzo poprawiająca humor i nastrój. Jedyne co bym zmieniła to pionki lub planszę, tzn ich proporcje względem siebie. Gdyż 7 pionków nie ma szans ustawić się na polu startowym. Tak naprawdę mieszczą się trzy. Jednak to jest jedyne zastrzeżenie, bo tak fajnej gry dawno u nas nie było. Jedno jest pewne długo się z tą grą nie rozstaniemy i polecamy ja Wam bardzo. Na te smutne jesienne wieczory, nie ma lepszego lekarstwa :D

Emojito

Liczba graczy: 2 - 7 osób

Wiek: od 7 lat

Czas gry: ok. 20 minut

A na koniec jeszcze filmik od wydawcy: