Książeczki z pacynką - zabawa i czytanie

by - grudnia 13, 2017


Moje dzieciaki odkąd pamiętam siedziały zakopane w książkach.
Nie wiem czy to moja pasja czytelnicza się udzieliła przez obserwację, czy też czysta genetyka, nigdy nie miała problemu żeby zatrzymać ich przy lekturze. Ale są maluchy które mimo najszczerszych chęci rodziców, książki omijają wielkim łukiem i co wtedy ?
Wtedy rynek wydawniczy proponuje "książki z bajerami". Bo grunt to zaszczepić ziarenko, które powoli (czasem bardzo powoli) zacznie kiełkować. Książki z bajerami czasem grają, czasem śpiewają, posiadają puzzle, albo jakieś inne atrakcje a moje ostatnie odkrycie posiada na ten przykład PACYNKI. Pacynki które na stałe są przymocowane do książeczki i które zabawiają maluszki
(te najmłodsze bo dla nich kierowane są te lektury), podczas czytania. I choć jak pisałam ja swoich dzieci zabawiać nie muszę to... mogę, bo czemu nie :)
Książeczki są po prostu fajną alternatywą i choć moje szkraby są teoretycznie za duże a książeczki nabyte z myślą o młodszym odbiorcy, to są nimi zachwycone. Zresztą nic dziwnego bo i mnie się strasznie taka zabawa podoba.

Wydawnictwo Wilga
wypuściło kilka tytułów z taką pacynką, każdy inny jak i każda pacynka odmienna a książeczki należą do dwóch serii. Jedna małych wymiarów, druga całkiem duża obie bardzo fajne i godne polecenia. Zacznę może od tego, że książeczki są piękne, pomysłowe ale i bardzo solidnie wykonane. Mają twardą okładkę, zaokrąglone rogi oraz wesołe ilustracje zajmujące całe strony a nasi pacynkowi przyjaciele są centrum każdej stronicy i głównymi bohaterami całej opowieści za razem. 



Nasza Ośmiornica Ola, to bardzo przyjacielski zwierzak który chętnie połaskota każdego malucha. Wystarczy z tyłu książeczki wsunąć 4 palce, w futrzaste macki, naszej koleżanki i można zacząć czytanie. Zdania są krótkie, strony szybko się przewraca, w dodatku dziecko jest wciągane do zabawy, poprzez polecenia jakie padają w tekście. O nudzie nie ma mowy, za to o dobrej zabawie i czytaniu które wciąga i zachęca jak najbardziej. 
Poza głównym bohaterem poznamy szereg innych stworzonek. Książki są bardzo bogato ilustrowane i przyciągają uwagę. Świat doskonały dla maluszka, wszystkie zwierzątka są uśmiechnięte a same przygody są wesołe i przyjazne. 






Ślimaczek, należy do serii z pacynkami, która charakteryzuje się miniaturową rozmiarówką - czyli tzw pacynka na paluszek. I choć książeczki są małe to również są godne polecenia, bo wybierając się choćby w z wizytą do lekarza, warto mieć takiego asa w rękawie a w zasadzie w podręcznym bagaż. Co z książka o Ośmiornicy byłoby nie możliwe. Tu w pacynce zmieści się tylko jeden paluszek i on wystarczy żeby zaintrygować szkraba i zająć na kilka chwil. A może nawet sam będzie chciał spróbować swoich sił w byciu ślimaczkiem i przeżyć przygody wraz z nowym towarzyszem. 
W serii znajdziecie takie tytuły jak słonik, gąsienica oraz owieczka no i naszego sympatycznego ślimaczka rzecz jasna. 





Wiele radości i uśmiechu :)
Piękne książeczki, które sprawią, że czytanie stanie się świetną przygodą, nawet jeżeli mówimy o dzieciach 1+ :)

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.