Malowanie w woreczku, bez brudzenia :) - teoretycznie :P
Malowanie bez brudzenia to fajny pomysł, mieszanie kolorów, nowe doświadczenie, ciekawy eksperyment fajny pomysł przy pierwszych próbach pisania :))))
Potrzebny jest dość duży woreczek strunowy, taśma klejąca, farbki (im bardziej płynne tym lepiej się mieszają jednak zbyt płynne będą się mieszały same), patyczek do uszu i mały ciekawski dzieciaczek :)
Do woreczka wlewamy kilka kolorów farb woreczek zamykamy i przyklejamy do stołu taśma :)
A potem nasz mały laborant działa :)
Kiedy już wszystko jest wymieszane do granic możliwości możemy dziecku wręczyć patyczek do uszu ponieważ fajnie się nim rysuje/pisze zostawiając ślad :)
Ale zabawa jest tylko teoretycznie i z założenia super czysta :)
Jak widać Wojtuś sobie poradził :P
Ale zabawa jest tylko teoretycznie i z założenia super czysta :)
Jak widać Wojtuś sobie poradził :P
4 komentarze
Bystry chłopak! Dobrał się do kolorków :)
OdpowiedzUsuńTak on potrafi dokonać tego co niewykonalne :))))))))))) Poczekaj jeszcze chwilę aż Ty będziesz miała takiego sprytnego kawalera :))))))))))
UsuńO, musimy wypróbować! Fajny pomysł ;))
OdpowiedzUsuńFajny , ciekawy, inny :) Od razu jak zobaczyłam gdzieś w sieci wiedziałam, że spróbujemy :)
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.