Szyjemy dla Frania :) I wszystkie moje konkursowe szyjątka :)
Ostatnie dni dużo czasu spędziłam przy maszynie.
Zaczęło się od piłki puzzlowej dla Ali.
Potem postanowiłam nie tylko brać udział u konkursach ale też dać coś od siebie :)
Ale dzisiejszy post zacznę od innych szyjątek.
Natknęłam się ostatnio na historię małego Frania - O TU :)
To mały bardzo dzielny chłopczyk niewiele młodszy od naszego Wojtka który bardzo potrzebuje naszej pomocy :)
I tak powstał wieloryb przytulanka i ciumkatka :)
Ta oraz inne wspaniałe aukcje na których można zakupić wspaniałe rzeczy dostępne tu
licytacje tylko do 18 stycznia, mamy dwa dni :)
A teraz pozostałe szyciowe zmagania :)
W tym tygodniu dotarło wiele cudownych paczuszek m.in. magnesy o których na dniach napiszę :)
Nici :)
Materiały :)
I jeszcze więcej materiałów :))))))))))
A oto nagrody od Kusówki w 3 super konkursach :)
Linki do konkursów będą pod zdjęciami jak tylko konkursy ruszą :)
6 komentarze
Fajne nagrody. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już mam zamówienia od mojej babci na kolejne po tym poście :P
UsuńJak oglądam te zdjęcia frania, to zaraz widzę Calineczkę i wracają wspomnienia...
OdpowiedzUsuńWyglądała identycznie..
Biedactwo.
Mnie ciarki przechodzą jak widzę te wszystkie kable.
UsuńStyczność z takimi maluchami miałam tylko ze względu na studia dzieci mają niesamowitą wolę walki i potrafią się śmiać mimo wszystko :)
My dorośli jesteśmy dużo słabszym gatunkiem, możemy się tylko od nich uczyć i czerpać energię której nigdy im nie brakuje :)
Noszę się z zamiarem zakupu maszyny do szycia. Jestem jednak totalnie zielona w tym temacie. Trafiłam do Ciebie niedawno i widzę,że szyjesz fajne rzeczy. Mogłabyś mi doradzić jaką maszynę wybrać lub podać jaką Ty szyjesz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Otóż jestem tylko troszkę mniej zielona niż Ty zapewne bo szyję od niespełna pół roku i nikt mnie tego nie uczył :)
UsuńDoradcą być raczej nie mogę a wręcz nie powinnam bo wiem tyle co i nic.
Moja maszyna to Łucznik Olga 418 :)
Jestem zadowolona bardzo ale czy mogłaby być lepsza albo gorsza nie wiem bo nigdy innej nie miałam :)
Niemal, każde moje szyjątko ma swój nieudany prototyp także uczę się na własnych błędach :)
Ale szyć uwielbiam i chwytam każdą wolną chwilę :)
Bardzo lubię korzystać z tutoriali takich które pokazują krok po kroku co i jak :)
Pozdrawiam również i miło mi, że komuś się podoba to co szyję :)))))))))))
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.