ROK W LESIE

by - października 23, 2015


Książka bez słów, książka w której jedynym tekstem jest tytuł i nazwy miesięcy. Lektura ilustracja pisana i to nie ilustracją byle jaką, zresztą byle jaka z tak wymagającymi czytelnikami jakimi są małe dzieci by nie przeszła. Ilustratorką książki jest autorka książki "Proszę mnie przytulić", która po dziś dzień jest u nas na najważniejszej z półek, tuż obok "Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham".
Dlatego bohaterowie Roku w lesie po części byli już nam znani i bardzo bliscy. Ta sama kreska ilustratorki zdecydowanie wpisuje się w nasze gusta estetyczne. Pisząc nasze mam tu na myśli całą naszą włącznie z babciami i dziadkami wielką rodzinkę :)

Wielkoformatowe książki sztywno stronicowe nie gościły u nas bardzo długo. W zasadzie pierwsza pojawiła się miesiąc temu a ta jest druga. Być może również dlatego jesteśmy nimi zachłyśnięci. Jednak rok w lesie jest książką w moim uznaniu wyjątkowo ładna. Moim tego, że na każdej stronie dużo się dzieje, a nawet bardzo dużo, obrazy i ich kolorystyka są spokojne i dobrze się na nią patrzy.



Już sam wybór tematyki jaką jest LAS jest strzałem w 10, moje dzieci las kochają i mogłyby w nim przebywać godzinami. Kolejną rzeczą jest ot, że uwielbiają też wszystkie bajki o dzikach, sowach i wilkach, stąd nie miałam wątpliwości, że i ta książka rzadko będzie gościła na półce, wertowana w prawo i lewo.
 Rok w lesie to skarbnica szczegółów, szczególików, drobiazgów, detali i wszystkiego tego co sprawi, że za każdym razem mimo już przeglądaliśmy ja 100 razy odkrywamy jeszcze coś nowego, jakąś ciekawą zależność, coś co nam do tej pory umknęło.
Znajdą się też liczne humorystyczne sytuacje, z których uśmiejecie się wraz z dzieckiem, po takiej lekturze dobry humor murowany. Książka wciąga i przyciąga, trudno się jej oprzeć.




Najmłodsze dzieci lektura zachęca do poznawania nowych słów, powtarzania za rodzicem, poznawania również nowych zwierząt ich zwyczajów. Starszaki też będą tu miały co robić, tworzyć opowieści, budować ładne zdania, snuć historie, wyobraźnia działa i główka pracuje. Kolejna super zabawa polega na zabawie w detektywa i śledzeniu wybranego zwierzaka prze kolejne miesiące. Na pierwszej rozkładówce bowiem mamy przedstawionych wszystkich bohaterów których możemy śledzić na kolejnych stronach. Nasze ulubione postacie to miś, super zabawny łoś, dziki i pan leśniczy :) Książka też uświadamia dzieciom upływ czasu, to że następują po sobie pewne pory roku i że wszystko dzieje się cyklicznie. Możemy to wszystko potwierdzić wydarzeniami z życia dziecka i mniej więcej zbudować wyobrażenie na temat tego abstrakcyjnego tematu.
Poza walorami które wymieniłam, są również liczne walory edukacyjne, poznajemy nazwy kolejnych miesięcy a te nazwy (za co ukłony z mojej strony) są napisane wielkimi literami, dzięki czemu, jest to dla nas kolejny trening w nauce czytania. Dzieci po kilku dniach lektury, już wiele miesięcy kojarzą, np. Ala swój ulubiony nocny Czerwiec, ze świetlikami i mimo ciemniej pory wielkim ruchem w lesie.


Dzieciaki dowiedzą się jakie zwierzęta śpią w dzień a które w nocy, jak to jest ze snem zimowym, które z nich przechodzą w stan zimowej hibernacji i kiedy się ona kończy. Jakie są przysmaki zwierząt i jak spędzają one swój wolny czas. Ta nieprzeciętna i urzekająca książka jak zapewnia autor "pobudza wyobraźnię, rozwija spostrzegawczość, zdolność logicznego myślenia, szukania związków przyczynowo-skutkowych, umiejętność opowiadania, a przede wszystkim gwarantuje świetną zabawę." I my to potwierdzamy :)







Jestem przekonana, że książka będzie ogromnym hitem nie tylko w naszym domu. Doskonała na każdą porę roku. Znakomity pomysł na prezent.
ROK W LESIE
wydanie: książka szytwnostronicowa
ilustrator: Emilia Dziubak

rok wydania: 2015
liczba stron: 28
format: 231 x 310 mm
przedział wiekowy: 0-6  

A może spodoba Ci się także

4 komentarze

  1. U nas książki bez tekstu średnio przypadają do gustu ale coś czuje że z tą mogłoby być inaczej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne uzupełnienie do mojego dzisiejszego postu :)
    musze bliżej przyjrzeć się tej książce ...

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.