Zabawa w dom, w szkołę, przedszkole i inne zabawy odtwórcze to chyba największy hit ostatniego miesiąca. Domek dla lalek tętni życiem, ale dzieciom brakowało wózeczka dla dzidziusia. Nie mam doświadczenia w wyszukiwaniu takich zabawek, poza tym tego typu asortyment przeważnie jest mało trwał i nie godny swej ceny. A po trzecie od czego dzieci mają kreatywną mamę jak nie od spełniania naprędce z niczego takich właśnie marzeń :)
Potrzebujemy:
- opakowania po jogurcie (najlepsze typu Fantazja, mają idealny wózkowy kształt, kiedy usuniemy ten trójkącik)
- zakrętek x 4
- patyczka do szaszłyków
- drucika kreatywnego
- papieru ściernego
- kleju na gorąco lub plasteliny
- gwoździka lub śrubki
- świeczki
- skrawków materiału
Zaczęłam od oderwania od opakowania po jogurcie Fantazja trójkącika i dokładnym wyszlifowaniu papierem ściernym mogących skaleczyć małe łapki krawędzi.
Następnie rozgrzałam śrubkę i zrobiłam dwie dziurki na rączkę od wózka oraz cztery na patyczki od szaszłyków czyli osie kół. Plus 4 dziurki w nakrętkach od butelek które będą kołami.
Potem kolejno. Zamontowałam rączkę od wózka i podkleiłam klejem pod spód.
Pomalowałam wózeczek. Kiedy wysechł natomiast, przełożyłam przez otwory patyczki i nałożyłam na nie nakrętki (w których wcześniej również zrobiłam gorącą śrubą otworki).
Końce patyczków zakleiłam klejem na gorąco ale równie dobrze sprawdzi się plastelina. Choć znając dziecięcą skłonność do kombinowania, młodsze pociechy mogą ją szybko oderwać z klejem nie ma szans.
Pomalowałam wózeczek. Kiedy wysechł natomiast, przełożyłam przez otwory patyczki i nałożyłam na nie nakrętki (w których wcześniej również zrobiłam gorącą śrubą otworki).
Końce patyczków zakleiłam klejem na gorąco ale równie dobrze sprawdzi się plastelina. Choć znając dziecięcą skłonność do kombinowania, młodsze pociechy mogą ją szybko oderwać z klejem nie ma szans.
Wnętrze wózeczka wyścielić możemy czym chcemy. A jeżeli brakuje Wam również dzidziusia, możecie naprędce stworzyć jednego, dwa, trzy lub sto. Potrzebujecie jedynie żołędzi, drucika kreatywnego i kleju na gorąco.
Czapeczkę żołędziową przytwierdzacie do małego żołędzia. Drugi większy żołądź zespajacie z główką w czapeczce. Na szyi zawiązujecie szaliczek. Domalowujecie buzie i dzidziuś jak malowanie.
Czapeczkę żołędziową przytwierdzacie do małego żołędzia. Drugi większy żołądź zespajacie z główką w czapeczce. Na szyi zawiązujecie szaliczek. Domalowujecie buzie i dzidziuś jak malowanie.
UWAGA !!! Jeśli posiadacie w domu 2 latka nie łudźcie się, że dzidziuś przetrwa w całości dłużej niż 10 minut zabawy :) Żaden z trojaczków nie przeszedł testów wytrzymałościowych.
Za to wózek w nienaruszonym stanie istnieje do dziś wozi i usypia ludki lego :)
Za to wózek w nienaruszonym stanie istnieje do dziś wozi i usypia ludki lego :)
Miłego tworzenia :)
1 komentarze
haha jaki bajer! cudo!
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.