Słonkołapacze - suncatcher

by - października 10, 2015



Już dawno nosiłam się z zamiarami stworzenia z dziećmi suncatcherów. Takie słonkołapacze (zwłaszcza o świcie który teraz dość łatwo złapać, bo przychodzi stosunkowo późno) wyglądają niesamowicie. Słońce przebija promieniami przez ich wnętrze i magia działa. Można rozpocząć dzień :)

Znalazłam pomysł tak prosty, że musiałam go zrealizować. Zrealizować x2 bo taki słonko łapacz można zrobić nawet z roczniakiem :)
My zrobiliśmy swoje łapacze promieni przy użyciu laminatora ale z grubą przeźroczystą taśmą klejącą powinno pójść też nieźle, oczywiście taka zabawa wymaga już większego nakładu pracy i umiejętności. Jeżeli macie laminator zadanie jest banalne.

Potrzebujemy:
- Brystolu w kolorze żółtym (jeżeli chcecie słonko, jeżeli to będzie kwiatek, kolor wedle uznania)
- Zasuszonych liści jesiennych (małych, różnorodnych)
- Nożyczek
- Laminatora lub przeźroczystej taśmy klejącej


Na brystolu obrysowujemy mały talerzyk a następnie przy pomocy klocka (sześciennego) obrysowujemy dookoła słoneczne promyczki. Wojtuś wyciął swoje słoneczko po obrysie, wnętrze wycięłam ja. Pozostawiłam około cm od linii odbitego talerza ku środkowi i wycięłam środek.
Oczywiście słoneczko Ali wycięłam w całości ja.

Teraz słoneczko kładziemy wewnątrz folii do laminowania lub podklejamy taśmą.
Kolejny krok to we wnętrzu słońca ułożenie listków, wedle własnego zamysłu.
Krok numer trzy to zamknięcie folii do laminowania i zalaminowanie słoneczka lub zaklejenie taśmą słoneczka od drugiej strony.

Ostatni krok to obcięcie zbędnych elementów folii lub taśmy, przedziurkowanie słoneczka i zawiązanie wstążeczki :)







Niebanalna naokienna ozdoba jesienna gotowa.
W planach mamy ich jeszcze całą moc, bo jesień może być naprawdę wesołym czasem, bardzo kreatywnym i twórczym. Mimo chłodu, krótkiego dnia, kataru po pas, podwójnej gorączki na liczniku i kolejnych warstw ubrań które trzeba zakładać na stosunkowo krótki spacer. 
W końcu jaka inna pora roku obdarza nas tyloma skarbami - dobrze, że one są bo bez przedszkola trzeba sobie potrójnie radzić z nudą :)




Słoneczka i zdrówka życzymy :)

A może spodoba Ci się także

2 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.