Basia i przyjaciele

by - czerwca 06, 2016


Basia, cóż tu dużo mówić, kto nie zna tej bohaterki powinien koniecznie ją poznać zwłaszcza jeżeli posiada w domu dzieciaczki w wieku przedszkolnym. Teraz na świat przyszła jeszcze jedne seria z Basią choć tym razem nie w roli głównej. 
Seria ta nosi tytuł Basia i przyjaciele i pokazuje świat widziany oczyma nie Basi a włąśnie jej przyjacioł, znajomych, kuzynów - innych dzieci będących w jej otoczeniu. Dziś seria ta zawiera dopiero dwa tytuły ale ich treścią i pomysłem na jaki wpadła autorka jestem tak oczarowana, że mocno zaciskam kciuki za kolejne wydania i tytuły oczywiście nie schodzące z poziomu tych dwóch. 

Cu mnie urzekło jako dorosłego czytelnika? Klimat, niezwykły klimat, atmosfera pokazująca i charakteryzująca w jednym nie długim opowiadaniu sedno, wyjątkowość danej rodziny, różnice w temperamentach, charakterach, emocjach i radzeniu sobie z nimi. Książeczki pokazują też różne sytuacje rodzinne, różne prace i podejście do życia. Dzięki temu młody czytelnik otwiera się na świat, widzi odmienność w pięknym ujęciu. Widzi, że każdy ma swój mały domowy świat i że wszystko jest warte poznania. Widzi też, że każdy może widzieć i czuć inaczej, nie ma ludzi takich samych. A utożsamiając się nadal bardziej z Basią (przynajmniej Wojtuś) patrzy na książki z perspektywy tego jak inni mogą odbierać jego samego.


 ANTEK -to opowiadanie które zaczyna się źle a kończy rewelacyjnie. Opisuję tu emocje głównego bohatera. Antek jest wściekły, sfrustrowany, czuje się niezrozumiany i oburzony. Trzaska drzwiami, pokazuje język (choć mama nie widzi, a może właśnie dlatego) i nie może sobie poradzić ze swoją złością. No bo jak mam śmiała zabronić mu grania na tablecie, to co że parę razy zapomniał odrobić prace domową, w końcu każdemu zdarzy się czegoś zapomnieć. Jednak jest jeszcze gorzej bo po południu ma odwiedzić go Janek (brat basi) i zapowiada sie rewelacyjna zbawa. Jednak mama powiedziała, że nie będzie o niej mowy dopóki lekcje nie zostana odrobione. Złośc stopniowo mija, i koniec końców Antek ulega, potem już jest tylko lepiej smaczny obiad i dzwonek do drzwi który obwieszcza, przybycie Janka...
Jednak okazuje się, że przybył nie tylko janek, okazuje się, że w odwiedziny wpada również Basia, młodsza kuzynka i to nie wroży nic fajnego.
Czy ten dzień skończy się równie fatalnie jak się zaczął ? Czy chłopcom i Basi uda sie dojśc do porozumienia ? Czy młodsze kuzynki sa rzeczywiście najgorszym wynalazkiem na świecie ?
Czy prawdziwi piraci słuchają mamy ? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w tej właśnie książce.







ANIELKA - to powiadanie o koleżance Basi z przedszkola, cichej, spokojnej, bardzo wyważonej i żyjącej we własnym świcie. Jej rodzice są artystami i widać, że dziewczynka i cały jej świat jest przepełniony tym duchem. Dziewczynka na co dzień mieszka z mamą i cudownym kudłatym psiakiem. Jej tata jest artystą i najczęściej jest w trasie dlatego dziewczynka ogromnie za nim tęskni a kiedy tata ma przyjechać czuje to dziwne uczucie w brzuchu nielal jak wtedy kiedy zbliżaja się święta czy urodziny. 
Anielka wypatruje taty z okna swojego poddasza a mama chyba wie, że może się on spóźnić, dlatego wpada na rewelacyjny pomysł zaproszenia na noc Basi. Uznaje że to córeczce pozwoli zapomniec i zajmie jej czas. Jak Basia odnajedzie się w tym zupełnie sobie obcym klimacie ? Czy spodoba jej się nocowanie u przyjaciółki ? Czy Anielka otworzy się na nową przyjaźń ? Czy tatko przybędzie ?







Nowa seria odnosi się do nieco starszych czytelników tak pisze wydawnictwo. Zgadzam się z tym, poniekąd. Ujęłabym to tak, standardową serię o Basi czytam już z Alą i coś niecoś już pojmuje i rozumie, Wojtek przepada i uwielbia. Seria Basia i przyjaciele zdecydowanie nie zostanie dobrze zinterpretowana przez 3 latka więc z Alusia nie czytam ale Wojtek nadal przepada i uwielbia. Myślę też, że te książeczki trafią bardziej niż bazowa seria do dzieci starszych niż przedszkolne, powiedziałabym spokojnie 5-10 lat. 

Książki dotykają bardziej „dorosłych” problemów, z którymi może utożsamić się starszy czytelnik - pogłębione portrety psychologicznie postaci - większe zróżnicowanie emocji. To wszystko niesie ze sobą nowa seria, a my już nie możemy się doczekać kolejnych tytułów.

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.