Kto do nas zagląda z pewnością zna obie serie wydawane przez Centrum Metody Krakowskiej skierowane do najmłodszych czytelników. Kto nie zna a jest zainteresowany tematem dziś dowie się co nieco o nowościach a co do poprzednich lektur w seriach i bardziej szczegółowych opisów polecam poszperanie w archiwalnych wpisach. Nasza przygoda  z czytaniem ściśle łączyła się z Metodą Krakowską od samego początku i choć aktualnie moje starszaki bazują już na małych literkach nadal chętnie wracamy do dużych liter bo książeczki są bardzo fajnie napisane i wciągają a także podbudowują wiarę we własne siły. 

Co jest niezwykle ważne podczas uczenia dzieci czytania metodą krakowską?

Różnorodność, mnogość pomocy do nauki, ciągłe wzbudzanie ciekawości w dziecku, nieustające pobudzanie jego chęci do brnięcia dalej przez ten niełatwy proces, który powinien być przyjemnością a więc nie może być monotonny.

Książeczki takie jak ta, to genialny sposób aby podbudować dziecięcą pewność siebie. 

O tym jakie korzyści przynosi dziecku, nawet w wieku 0+, wpatrywanie się w czarno białe obrazki pisałam już jakiś czas temu. Tym czasem nasz maluszek pojawił się na świecie i okazuje się, że nie jest to taki sobie zwykły noworodek, co to je, śpi i robi kupki ale bardzo rześki jegomość który po karmieniu średnio 30-50 minut chce sobie popatrzeć na świat. No rzecz jasna najlepiej się go ogląda z rąk mamy, tudzież taty no i jeszcze lepiej w pozycji stojącej ruchomej. Natomiast jako, że doba posiada jedynie 24 godziny, z czego połowę stanowi noc, to niestety ale musimy sobie też ten czas urozmaicać jednak na leżąco, abym mogła cokolwiek zdziałać. 

Czarno białe książeczki okazują się niezwykle pomocne już przy kilkudniowym smyku gdyż nasz brzdąc, wpatruje się naprawdę długo i wystarczy jedynie przewracać kartki żeby go zająć na dobre pół godzinki. Dlatego od razu zainteresowała mnie nowość dla bobasów od Naszej Księgarni a w zasadzie dwie nowości tytułujące się:

Tatusiowie z dziećmi 

Mamusie z dziećmi

Miłość topi nie tylko lód w sercu ale także... kredki ?

No czemu nie koniec końców, miłość może wszystko. Dlatego dziś iście walentynkowa praca twórcza. 

Zima jaka jest każdy widzi, niestety więcej błota i roztopów niż śniegu i mrozu. No a co za tym idzie zaraz zjawiają się katary, kaszle i inne atrakcje. W dodatku teraz u nas z powodu niemowlaka rewolucja w domu, a dzieci przyzwyczajone do zajęć ze mną wołają o zadania. Ja osobiście biorąc pod uwagę ilość przespanych godzin nocnych nie bardzo jestem w stanie wymyślać zadania, czy też główkować, dopilnować itd. Dlatego stawiam na zadania ciekawe, atrakcyjne i takie z którymi dzieciaki poradzą sobie samodzielnie, pokazując mi jedynie efekt swoich starań. Dlatego usilnie szperam i poszukuje podczas karmienia nowości i atrakcji. I takim też sposobem trafiłam na dzisiaj prezentowane publikacje. 

Dziś druga nasza propozycja upominku dla dziadków choć w zasadzie doskonały prezent z każdej okazji i dla każdego. Znów naszym głównym narzędziem pracy były patyczki drewniane oraz farbki i klej. Tym razem stworzyliśmy pojemnik na kredki albo długopisy czy tez inne piśmiennicze przybory. 

Dziś pierwszy z naszych pomysłów prezentowych z okazji Dnia Babci i Dziadka :)

Ramka wykonana samodzielnie :)

Święta już za nami, moc wspólnie spędzonych chwil uchwycona, kolejne kadry złapały najważniejsze momenty naszego życia. A ja nie leniuchując szybko je wszystkie (jak co roku zresztą) zmieniłam w wyjątkowy prezent dla moich rodziców. Dzień babci i dziadka już tuż, tuż - a nasze fotoksiążki w tym wyjątkowym dniu to już niemalże coroczna tradycja. Dziadkowie tak bardzo czekają na ten podarunek, że ani myślę ten pomysł zamieniać na inny. Dzięki takiemu prezentowi nie tylko ponownie mogą przeżyć wspólne chwile z wnukami ale mogą też poniekąd uczestniczyć w naszej codzienności, w tych wszystkich ważnych i jakże istotnych a dla maluchów chwilach, momentach z ich życia w których z racji odległości i prac dziadkowie nie mają możliwości z nami dzielić. Prezent zawsze jest niebanalny i wyjątkowy bo co roku przedstawia coraz starsze dzieci i nie ma dwóch takich samych ujęć. Książki rok za rokiem tworzą piękną biblioteczkę i pozwalają w dowolnej chwili cofnąć się w czasie.