W pudełeczku z kolorowym ryżem zakopałam wojtusiowe imię.
Potem taki oto zestaw z szablonem z odbitych wcześniej literek dałam Wojtkowi.
A potem mały poszukiwacz skarbów rozpoczął swoje zadanie. Szło mu wyśmienicie !!!
A tu oto mamy efekt poszukiwań i wielkie zadowolenie kiedy okazało się, że to nie przypadkowe literki tylko wojtusiowe imię.
Potem do zadania dodałam jeszcze 3 pojemniczki do których Wojtek mógł wsypywać ryż. Ponieważ przesypywanie to jedna z jego ulubionych czynności więc ciężko było by skończyć zadanie w tak krótkim czasie :D