Lato nam uciekło i opadom nie ma końca a my liczymy dalej - wychodzi nam to raz lepiej raz gorzej ale zainteresowanie trwa więc je rozwijam :)
Opornie idzie Wojtusiowi rozpoznawanie cyferek ale podejrzewam, że jak wszystko inne tak i to przyjdzie samo :)
Dziś pokażemy 3 propozycje zabaw z liczbami:
1
Strażacy na ratunek
Zbudowałam płonącą wieżę z misiem w okienku oraz przygotowałam trasę na której miały stanąć schody aby Pan Strażak mógł się do misia dostać i go uratować.
Ratowanie i strażacy są u nas bardzo na topie.
Zadaniem Wojtka było zbudowanie schodów z gotowych elementów, poszło mu śmigiem !
Miś ocalony pożar ugaszony !!!
Zabawa bardzo się spodobała i wracamy do niej często :)
Zabawa bardzo się spodobała i wracamy do niej często :)
2)
Guziki i zwierzaki
Na naszych kostkach do zadań specjalnych Wojtuś poukładał guziki
(każda kostka jest ponumerowana od 1 do 10 ma także na przeciwnej ściance odpowiednią liczbę rzeczy/zwierzaczków). Wojtuś poukładał guziki dla każdego zwierzaczka (lub obrazka) po jednym a następnie zaprowadził cały zwierzyniec do domków.
Zasada była jedna - w każdym domku mieszka tylko tyle zwierzaków ile jest guziczków - ni mniej ni więcej :) Tu było dużo, dużo liczenia - zabawa dla wytrwałych i na czas kiedy nadmiar energii jest rozładowany a młodsza siostra śpi i nie przeszkadza (tj. zjadając guziki:P)
3
Biedronki na start
O biedronkach był już cały wpis tu (kliknijcie jak chcecie zobaczyć 2 letniego Wojtka - słodziak :P) ale tak na dobrą sprawę teraz dopiero przyszła na nie odpowiednia pora.
Biedronki ruszyły do akcji. Tym razem już bardziej świadomie.
Najpierw Wojtuś liczył kropki biedronkowe a potem szukał odpowiadającego ich liczbie numerka (ze sporą pomocą mamy) po czym weryfikował czy pod skrzydełkami znaczek jest taki sam (i czy miałam rację) :)
Pozdrawiamy :)
11 komentarze
super zabawy!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo fajny i kreatywne zabawy . Na pewno je ''zgapimy'' :)
OdpowiedzUsuńZgapiajcie :)
UsuńU nas z liczeniem na bakier, jest 1, 2 ,7, 8 - troche po drodze gubi cyferek, ale chęci są ;)
OdpowiedzUsuńAle u Was kreatywnie, super!
No Wojtek jak już zacznie dobrze to nie gubi tyle że często zaczyna od innej cyferki a potem to już pełna improwizacja :P
UsuńOch kiedy to było! Ale przypomniałaś mi nasze zabawy na dywanie... :-)
OdpowiedzUsuńHihi :)
UsuńInteresujący pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsuper zabawy ;)))!
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.