Liczba bajek dla dzieci jest chyba nieskończenie wielka.

Telewizyjne, internetowe, pełnometrażowe.

Wobec tego selekcja i czujność rodzica powinna być włączona na poziom najwyższy bo treści tych pozornie niewinnych i niegroźnych bajek potrafią w dziecku zasiać strach albo nauczyć "brzydkich" zachowań czy słownictwa którego w ich słowniku być nie powinno.

Jasne, ktoś powie, że dziecko i tak kiedyś pójdzie do przedszkola, szkoły, usłyszy to czy tamto. Jednak do tego czasu będzie już nasączone wiedzą i normami które mu pozwolą kierować się swoją własną drogą a nie narzucaną przez innych. Dlatego też bajki których nie znam oglądamy zawsze razem a ja obserwuję Wojtkowe reakcje. Kiedy czegoś się boi, zakrywa oczy, pytam go czy bajkę wyłączyć, natomiast kiedy coś w moim mniemaniu jest nie tak nie pytam tylko puszczam coś innego.
Tłumaczenie jest krótkie: "to była brzydka bajka bo ..." .
I nawet mój buntownik przyjmuje to bez krzyku.

BAJKOTEKA WOJCIECHA
(kolejność nie przypadkowa)

Kubuś Puchatek:
- Tygrysek i przyjaciele
- Prosiaczek i przyjaciele
- Maleństwo i przyjaciele
- Kubuś Puchatek i Hefalumpy
- Przygody Kubusia Puchatka

Żółwik Sammy

Gdzie jest Nemo


Kajtuś (You Tube)


Kacper (Jim Jam)



"Hugo, co to znaczy?" (Jim Jam)

Barney (You Tube)



Ul (You Tube)



Misza i Masza (You Tube)