Wielka księga zagadek i łamigłówek - nasz wakacyjny HIT
Takiej księgi już dawno u nas nie było, nie... takiej księgi nigdy u nas nie było.
Jest po prostu rewelacyjna i wciągnęła Wojtka na całego, nawet po powrocie z zerówki (co jest najwyższą rekomendacją dla wszelkiego typu zadań i łamigłówek, bo po powrocie z zerówki przeważnie nie ma ochoty na nic). Tym czasem ta Księga jest tak genialnie opracowana, że kusi i zachęca. Głównie ze względu na dwa aspekty, po pierwsze ma znakomicie dobraną i zilustrowaną tematykę. Po drugie zaś ma doskonale dobrany poziom zdań, bo nie jest za łatwo, a dzieci nie przepadają za łatwizną, jest ciekawie ale nie jest też za trudno a więc warto się pomęczyć i wysilić szare komórki. Książka jest dedykowana dzieciom w wieku 6+ i tu się zgadzam, zadania są doskonałe właśnie dla takich dzieci, powiedziałabym w przedziale 6-9 lat. Tematyka jest dobrana w sposób cwany i szczwany, bo moim zdaniem skusi zarówno chłopców jak i dziewczynki. Rzadkość to na rynku żeby takie zeszyty aktywizacyjne, były dedykowane dla obu płci.
Epoka dinozaurów, zwierzęta, potwory, morskie głębiny, pirackie podboje, detektywistyczne zagadki, rycerze i księżniczki, pojazdy czy kosmossss. Bardzo uniwersalne i zdecydowanie te najbardziej zachęcające tematy. Piszę to jako mama 2 dziec,i w wieku szkolno-przedszkolnym, które faktycznie, własnie w tych tematach najczęściej się realizują podczas dowolnych zabaw.
Co ważnie, poza tym, że jest barwnie i ciekawie, jest też bardzo różnorodnie.
Zadania są rozmaite, jedne prostsze inne trudniejsze ale wszystkie uwielbiane przez dzieci i dające dużo satysfakcji. Labirynty, szukanie różnic, łączenie par, dobieranie pasujących elementów, rysowanie i kolorowanie, a także krzyżówki, łamigłówki logiczne i szyfry. Zadania prezentują trzy stopnie trudności, a więc każde dziecko znajdzie coś dla siebie. Zresztą nie zawsze dzieci mają ochotę na wielki wysiłek umysłowy, czasem mają gorszy dzień i wtedy proste łamigłówki sprawdzą się idealnie. A w dzień w którym gotowi są na spotkanie z wyzwaniem z pewnością chętnie sięgną po najtrudniejszy stopień wtajemniczenia.
Może pomyślicie, że tylko się zachwycam i zachwycam, ale to naprawdę książka jakiej u nas nie było i jestem nią zachwycona. Tym bardziej, że już dawno nie zdarzyło się, żeby Wojtek tak często i tak długo robił zadania, sam od siebie. Co więcej wciągnął się w szyfry i zadania na wyższym poziomie trudności, co do tej pory raczej przychodziło mu opornie. Nie sposób więc nie wychwalać tej pozycji pod niebiosa, sami przyznacie.
Jak dla mnie to jest hit na tegoroczne wakacje. Jeżeli macie dziecko 6+ to z ręką na sercu i z pełną odpowiedzialnością za każde słowo, mówię Wam - kupujcie !!!
Tym bardziej, że właśnie rzuciłam okiem na ceny i można ją nabyć już za 16 zł, jak dobrze poszperacie. Księga to aż 252 strony wypełnione kolorem, rewelacyjnymi ilustracjami i doskonale przemyślanymi zadaniami. Jeżeli chcecie mądrze i ciekawie zająć dziecko nie ma na co czekać.
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.