Mały patriota
Kto Ty jesteś ?
Polak mały
Jaki znak Twój ?
Orzeł biały
Bardzo bym chciała wychować ludzi którzy swoją ojczyznę będą kochać szczerze.
Którzy będą ją kochać mimo wszystko, mimo tego, że niejeden powie to czy tamto. Którzy będą ją kochać tak jak własną mamę miłością bezwarunkową. Małych Polaków dla których melodia hymnu narodowego nie będzie obojętną i będzie przyprawiała o serduszka drżenie. Ludzi którzy będą znali historię, będą znali zwoje korzenie. Ludzi nie wyrwanych z kontekstu, nie podążającym za nowoczesnym trendem spłycania wszystkiego wkoło. Umiłowanie tradycji, kultury, religii czy języka oraz szacunek do swoich przodków.
Chciałabym aby wiedzieli jak wspaniale być Polakiem, jaka to duma (przynajmniej dla mnie), że mogą nosić głowy podniesione wysoko. Próbujemy rozkochać nasze dzieci w górach, w wędrówkach, w polskim krajobrazie w miejscach historycznych. Pokazywać Polaków którzy dokonali dla naszej ojczyzny lub dla ludzkości rzeczy wielkich i mówić o nich jako o wielkich bohaterach z których warto czerpać przykład. I nawet jeśli los pokieruje ich poza granice aby Polskę zawsze mieli w swoim sercu i myśleli o nie z nostalgią.
Mapa Polski też do nas dotarła za co ogromnie dziękujemy.
Jest wspaniałą pomocą dydaktyczną i będzie nią jeszcze przez długi, długi czas. Bardzo fajnie można przy niej wspólnie spędzać czas odkrywając rodzinnie fascynujące miejsca i przeszłość. Mapa motywuje do poszukiwań i poznawania naszego kraju.
Wojtek wyszukuje różne szczegóły i zadaje wiele pytań a ja staram się jak najpełniej na nie odpowiadać.
Wczoraj zachwyciła go legenda o Królu Popielu którego zjadły myszy.
Wojtuś wielbi ogromnie wszystko co rycerskie a to co rycerskie przeplata się z tym co Polskie.
Idąc za ciosem przekierowałam nieco jego zamiłowanie z czysto rycerskich na bardziej patriotyczne.
I tak powoli krok po kroczku poznajemy sobie tą naszą ojczyznę, stworzyliśmy też fajny projekt którym pochwalimy się na dniach ale muszę dopaść aparat aby móc to ująć w kadry.
Polak mały
Jaki znak Twój ?
Orzeł biały
Bardzo bym chciała wychować ludzi którzy swoją ojczyznę będą kochać szczerze.
Którzy będą ją kochać mimo wszystko, mimo tego, że niejeden powie to czy tamto. Którzy będą ją kochać tak jak własną mamę miłością bezwarunkową. Małych Polaków dla których melodia hymnu narodowego nie będzie obojętną i będzie przyprawiała o serduszka drżenie. Ludzi którzy będą znali historię, będą znali zwoje korzenie. Ludzi nie wyrwanych z kontekstu, nie podążającym za nowoczesnym trendem spłycania wszystkiego wkoło. Umiłowanie tradycji, kultury, religii czy języka oraz szacunek do swoich przodków.
Chciałabym aby wiedzieli jak wspaniale być Polakiem, jaka to duma (przynajmniej dla mnie), że mogą nosić głowy podniesione wysoko. Próbujemy rozkochać nasze dzieci w górach, w wędrówkach, w polskim krajobrazie w miejscach historycznych. Pokazywać Polaków którzy dokonali dla naszej ojczyzny lub dla ludzkości rzeczy wielkich i mówić o nich jako o wielkich bohaterach z których warto czerpać przykład. I nawet jeśli los pokieruje ich poza granice aby Polskę zawsze mieli w swoim sercu i myśleli o nie z nostalgią.
Jest wspaniałą pomocą dydaktyczną i będzie nią jeszcze przez długi, długi czas. Bardzo fajnie można przy niej wspólnie spędzać czas odkrywając rodzinnie fascynujące miejsca i przeszłość. Mapa motywuje do poszukiwań i poznawania naszego kraju.
Wojtek wyszukuje różne szczegóły i zadaje wiele pytań a ja staram się jak najpełniej na nie odpowiadać.
Wczoraj zachwyciła go legenda o Królu Popielu którego zjadły myszy.
Wojtuś wielbi ogromnie wszystko co rycerskie a to co rycerskie przeplata się z tym co Polskie.
Idąc za ciosem przekierowałam nieco jego zamiłowanie z czysto rycerskich na bardziej patriotyczne.
I tak powoli krok po kroczku poznajemy sobie tą naszą ojczyznę, stworzyliśmy też fajny projekt którym pochwalimy się na dniach ale muszę dopaść aparat aby móc to ująć w kadry.
Zapraszamy też do bardzo fajnego filmiku dla dzieci:
i jeszcze jeden który też bardzo lubimy
Pozdrawiamy :)
23 komentarze
Podziwiam, ja bowiem do szczególnych patriotów nie należę przyznam;>
OdpowiedzUsuńA ja i owszem tak z głębi serca :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała, żeby chłopcy byli dumni ze swojego kraju, ale oni tu nie widza przyszłości i już twierdzą, że stąd wyjada...
OdpowiedzUsuńNawet jak wyjadą to nic nie powinno zmienić, ja też nie zakładam z góry że moje dzieci będą tu mieszkać choć nie ukrywam, że bardzo bym chciała :)
UsuńPo ostatnim zwycięskim meczu z Niemcami każdy chyba poczuł się patriotą:))))
OdpowiedzUsuńNo i ta duma jest fantastyczna, kiedy jakiś Polak (Polacy) wychodzi na podium i brzmią pierwsze nutki Mazurka Dąbrowskiego człowiekowi aż się łezka w oku kręci i to jest cudowne uczucie :)
UsuńZdjęcia piękne (jak zwykle) Czekam na dalsze posty :))
OdpowiedzUsuńBędzie geograficznie niedługo, oj będzie :)
UsuńJa raczej patriotą to nie jestem.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje podejście i swój światopogląd ja tylko piszę co mi serce podpowiada :)
UsuńTakie wartości zaszczepiane od małego na pewno zaowocują w przyszłości. Ja też uwielbiam legendę o królu popielu ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę że małymi kroczkami najlepiej, dziecko przesiąknie polskością i będzie to dla niego tak zwykłe i tak normalne jak modlitwa :)
Usuńmoja mama -historyk, od dziecka nam pokazywała piękno Polski i jej historii. Chyba się jej udało, bo dwie córki poszły w jej ślady ;)
OdpowiedzUsuńI to motywuje, dziękuje :)
UsuńFajna notka, bardzo mi się podoba, myślę że na swój sposób też się mogę pod tym podpisać :-)
OdpowiedzUsuńNie mówię że każdy nasz dzień jest przepełniony polskością, patriotyzm jest cienką nitką która jest wpleciona w nasze życie, historię, tradycję które pielęgnujemy :)
UsuńSilny duch patriotyzmu u was, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem czy taki silny, pewnie silny jeśli popatrzymy na przekrój naszego kraju który jednak dąży do powstania globalnej wioski :) Ja jednak jestem za indywidualizmem i za podkreślaniem piękna poszczególnych krajów, miast, wsi każde jest piękne na inny sposób i nie widzę sensu w ujednolicaniu :)
UsuńA ja to się czasem zastanawiam co z Calineczki wyrośnie... Rodzice Polacy. Mieszkamy w Czechach. Dawca szpiku z Niemiec... Mi narodowościowy. ;) Ale mam nadzieję, że miejsce dla Polski w swoim sercu zawsze znajdzie. ;)
OdpowiedzUsuńRodzice Polacy, zwłaszcza poza granicami kraju potrafią mocniej zaszczepić poprzez swoją tęsknotę i miłość do kraju patriotyzm w dzieciach niż rodzice którzy tu żyją i nie zdają sobie nawet sprawy z tego czy tą Polskę naprawdę kochają czy jest im to obojętne :)
Usuńna pewno zaowocuje to w przyszlosci ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńŚwietne zdjęcia, świetna notka :) Ja swoim dzieciom próbuję ,,zaszczepić" nutkę patriotyzmu :)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.