To już trzeci tydzień naszych Blisko(s)tworowych potyczek. Jestem z nas bardzo dumna, bo byłam pewna że we wrześniowym gorącym okresie nie podołamy tak napiętemu grafikowi projektowemu. Natomiast idzie nam całkiem nieźle a dzieciaki są tak zachwycone powrotem kreatywnych działań, że wciąż pytają o jeszcze. Dlatego podjęłam się udziału w jeszcze trzech projektach, przy czym już bardziej rozciągniętych w czasie.
W projekcie Blisko(s)twory, pracowaliśmy już z WODĄ i ZIEMIĄ. Dziś pora na POWIETRZE. Wyszperałam trzy fajne powietrzne zabawy, które sprawdziły się znakomicie i sprawiły wszystkim dużo przyjemności i moc śmiechu. Wczoraj na blogu pojawił się post z szybkim DIY na latawiec (KLIK). Zapraszam na nasze powietrzne zabawy.
1) Wiatraczek - czyli tęczowy zawrót głowy
Wiatraczek to jeden z tych wynalazków który zawsze cieszy i to bez względu na wiek.
Jest też znakomitym narzędziem logopedycznym wzmacniającym cały aparat mowy. Tworzyłam już z dziećmi proste wiatraczki (KLIK), jednak tym razem stworzyliśmy bardziej skomplikowany projekt.
Do stworzenia wiatraczka potrzebujemy:
- 7 kolorowych kwadratów 10x10 lub 15x15
- patyczka do szaszłyków
- nożyczek
- rurki do napojów
- kulki plasteliny
- 2 kółeczek z papieru kolorowego (może być samoprzylepny)
Kwadraty składamy na pół po przekątnej i rozcinamy wzdłuż powstałego zagięcia.
Jeden z nich dodatkowo nacinamy od dołu trójkąta, w dwóch miejscach około 2-3 cm
Nabijamy na patyczek jednym rogiem wszystkie 14 trójkątów, rozpoczynając od tego naciętego. Następnie czynność tą powtarzamy z przeciwległym rogiem (jak na zdjęciu poniżej) i tym razem kończymy na tym rozciętym. Od razu nakładając kolejne trójkąty formujemy wiatraczek.
Nacięty trójkąt wsuwamy nacięciami w pierwszy trójkąt.
Następnie przód zalepiamy kółeczkami kolorowego papieru, polecam samoprzylepny, nie trzeba bawić się z przekłuwaniem , trzymaniem wyskakujących trójkątów i jeszcze klejeniem. Na sam koniec kuleczka plasteliny.
Patyczek z wiatraczkiem wkładamy do rurki na napoje i zabawka gotowa.
2) Ogniste smoki
To naprawdę banalna zabawka a bardzo cieszy i wpływa na wyobraźnię. Dzieciaczki długo biegały ze smoczyskami na podwórku i wymyślały coraz to nowe zabawy.
Co będzie nam potrzebne do stworzenia smoka:
- rurka od papieru toaletowego
- zielony papier kolorowy
- klej
- nożyczki
- ruchome oczka
- ognista bibuła
Jak stworzyć smoki, chyba dobrze widać na zdjęciu poniżej i mam nadzieję, że nic nie muszę już dodawać.
Kiedy już mamy smoczyska, rolkę obklejamy w środku klejem (polecam introligatorski) i przyklejamy dookoło ognista bibułe. Kiedy wszystko gotowe zostawiamy do wyschnięcia.
Następnie podziwiamy i radujemy się z wielkiego uśmiechu naszej pociechy.
I dmuchamy, dmuchamy, dmuchamy !!!
3) Dmuchawce, latawce, wiatr
Tu tylko daję odnośnik do wczorajszego postu o tym jak stworzyć taki latawiec
KROK PO KROKU (KLIK). I zostawiam Was ze zdjęciami :)
Nasze pozostałe zabawy i pomysły na frajdę z wykorzystaniem powietrza, dmuchania i fufania znajdziecie w zakładce ZABAWY - LOGOPEDYCZNE
2 komentarze
świetne zabawy :) wiatraczek niczego sobie ;) a Wasze logopedczne zabawy mam w planie wykonać ;)
OdpowiedzUsuńty to zawsze wymyślisz coś fajnego ;)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.