„Rozdzierajcie serca wasze, nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą” (zob. Jl 2, 13).
W tej bardzo cieniutkiej, malutkiej i niepozornej książeczce, znajdziemy klucz do zbawienia. Przeczytamy o tym czym jest żal doskonały a czym ten niedoskonały. Znajdziesz wraz z autorem drogę do tej lepszej wersji. Bo za jego pośrednictwem dzieją się wielkie cuda.
Co mnie zadziwiło, żal nie dotyczy tylko osób wierzący, a co trudne naszym obowiązkiem jest niesienie go wszystkim w ostatniej potrzebie której być może nawet sobie nie uświadamiają.
"Tak
mógłbyś dopomóc nawet umierającemu niekatolikowi, nie wspominając mu
nawet o spowiedzi, po prostu wzbudź z nim akt miłości ku Bogu, miłości
ku ukrzyżowanemu Zbawicielowi, po czym powtórz mu powoli akt żalu"
To wszystko, nieustanne zwracanie się ku Bogu, nie wyklucza ani nie podważa sensu i istoty spowiedzi. Bo każdy kto z głębią i szczerze zrozumie istotę żalu doskonałego nie będzie próbował w tym obszarze lawirować i robić uników, wręcz przeciwnie jak najszybciej znajdzie spowiednika, żeby oczyścić pełniej swoje serce i żyć w bliskości Boga.
"Skutki żalu doskonałego są doniosłe.
Żal doskonały zawsze i natychmiast przynosi odpuszczenie grzechów i
oczyszczenie duszy grzesznika, i to już zanim wyzna swoje winy podczas
spowiedzi. Powinien on jednak mieć szczerą wolę wyznania ich później
przed spowiednikiem (...) W człowieku sprawiedliwym żal doskonały
upewnia i powiększa stan łaski."
Żal doskonały to taki szczyt naszej wewnętrznej potrzeby kochania Boga i ból wywołany ranieniem go grzechami. Mistrzostwo jakie każdy z nas potrzebuje osiągnąć. I jak każde mistrzostwo osiąga się je treningiem,praktyką, trudem, czyli krwią, potem i łzami. Trzeba otworzyć się na ów żal, modlić się o niego nastawić się w tym kierunku umysłem i sercem. W teorii to bardzo proste, wręcz intuicyjne i tak potrzebne, że serce samo się rwie ale w praktyce najprostsze rzeczy są najtrudniejszymi. Tak czy inaczej w moim odczuciu lektura obowiązkowa dla każdego bez wyjątku.
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.