Puzzlomania u nas trwa. Ala super sobie radzi z układankami, wszystkie które mamy w domu nie stanowią już dla nie wyzwania. Ładnie operuje elementami, ma wizję i ogólny pogląd na to co i gdzie będzie pasowało. Bardzo cieszą mnie jej postępy dlatego lubię jej podsuwać nowe łamigłówki i sprawdzać czy da radę. Dzisiaj pokażę wam układankę dla najmłodszych Na straganie wydane przez Wydawnictwa Epideixis. Dla Ali prawdziwe wyzwanie, z jednymi obrazkami sobie radzi lepiej z innymi gorzej. Ale muszę przyznać, że układanka łatwa nie jest. Elementy są do siebie podobne dla niewprawionego jeszcze oczka jest to nie lada gratka. Dla kogo polecam, dla dzieci od 3 roku życia. Można próbować wcześniej jednak myślę, że na dobry początek lepiej zacząć od układanek zwierzęcych z tej samej serii - Wśród zwierząt. Tą wersję proponuję już dla 2 latków, dużo łatwiej połączyć oczko do oczka, czy dostrzec, że po jednej i drugiej stronie ma być po łapce. Owoce nie dają dziecku wielu takich podpowiedzi.

W zestawie znajdziecie 12 kompletów puzzli. Czyli 12 układanek w których każda składa się z 4 elementów, razem 48 wielobarwnych kwadratów. Utrudnienie względem standardowych puzzli polega na tym iż nie mamy wypustek i wgłębień (co nam pomaga w odrzuceniu elementów), tu dziecko musi dokonać decyzji jedynie na podstawie obrazu. 

Co zatem może dziecku ułatwić układanie ? Kolorystyczna ramka, która łączy się w całość jedynie przy prawidłowym złożeniu wszystkich kwadracików. Bardzo fajny element samokontroli, dziecko samo, bez podpowiedzi rodzica, może ocenić prawidłowość ustawienia puzzli. U nas na razie element ten nie jest jeszcze "wytłumaczalny", na razie Ala po prostu kombinuje. I idzie jej to nieźle muszę przyznać jak na 2,5 latka.

Duża różnorodność układanek sprawia, że będą one dłużej atrakcyjne, dłużej będą wyzwaniem i nie szybko dziecko opanuje je układając na pamięć. Zresztą, zabawę można zawsze uatrakcyjnić, dodając do niej nieco kreatywności, układając zwariowane zestawy w których każdy element należny do innej rośliny. Czy też bawiąc się w łamigłówki. Ala bardzo lubi zabawy w których podmieniam jej jeden z elementów a ona musi odgadnąć który jest zły. Zestaw ten pozwala zarówno na łatwe jak i naprawdę trudne zagadki bo niektóre ilustracje są do siebie bardzo podobne, tj pomidor do jabłka.

Układanka wymaga wielkiej precyzji, jeden niepewny ruch i cała konstrukcja się przesuwa, elementy zmieniają miejsce. Dla maluszka, to może być wielkie wyzwanie, dlatego polecam składanie tych układanek w pudełeczku. Ja z pudełka w którym przyleciały układanki na szybko stworzyłam ramkę, jednak pudełeczko bardzo dobrze sprawdza się w tej roli. 

Dziecko trenuje spostrzegawczość, koncentrację i logiczne myślenie. Poza tymi korzyściami maluch uczy się też manipulować elementami czyli usprawnia rączki i ćwiczy mała motorykę. Młody odkrywca przy okazji uczy się nowych słów, rozpoznawania i rozdzielania na grupy warzyw czy też owoców a także kolorów. 

Jeśli chodzi o wykonanie to układanki są tekturowe, grube solidne i wygodne dla małych łapek. Opakowanie jest trwałe i znakomicie sprawdza się jako ramka do układania. 

Dzięki temu elementy nie uciekają. 

Dodatkowy plus za atrakcyjną i barwna grafikę. 

Zobaczcie tylko jak cudnie prezentuje się cały zestaw, sama buźka się śmieje na ten widok a serce rośnie z dumy. Nam jeszcze troszkę czasu zajmie samodzielne dojście do perfekcji w układaniu ale przecież właśnie o to chodzi, aby krok po kroczku zdobywać nowe umiejętności i aby główka pracowała.

Układanka dla najmłodszych. Na straganie