Koszyczek z kwiatami dla Babci

by - stycznia 12, 2017


Do obdarowania jak co roku mamy 3 babcie (w tym jedna pra:)) i 2 dziadków. Nie małe to grono a każde dziecko chce dać coś od siebie, o wspólnych podarunkach nie ma mowy. Choróbsko opóźnia nam nieco działania ale się nie poddajemy.
Ala w tym roku tworzyła bardzo kwieciście dziś jeden pomysł a już jutro zestawienie 4 nieco prostszych. Choć i ten do wymagających nie należy.
Potrzebujecie:

Koszyczek
- dwóch talerzyków papierowych
- trzech drucików kreatywnych
- farbek
- pędzelka
- dziurkacza

     Kwiatuszki
-  nożyczki
- kolorowy blok techniczny
- klej introligatorski
- klej w sztyfcie
- pomponik akrylowy
- 4 patyczki laryngologiczne lub kreatywne


Złączyłam dwa talerzyki ze sobą, tak aby wypukłe części talerzy, były na zewnątrz.
Następnie nożykiem, wycięłam półkole a dziurkaczem dookoła zrobiłam dziurki. 
Następnie talerzyki rozłożyłam a Alusia je pomalowała farbką, rzecz jasna fioletową. 


Kolejnym punktem programy było "zszycie" dwóch części talerzyków. Oczywiście po ich wyschnięciu.
Ala zszywała samodzielnie drucikami kreatywnymi a ja musiałam asystować na początku aby talerzyki równo się składały i dziurki na siebie nachodziły. Potem mogła już działać całkiem samodzielnie. Kiedy jeden drucik się kończył łączyłam go z kolejnym po prostu je ze sobą skręcając i Ala "szyła dalej".
 



Teraz czas na kwiatuszki. Zaczęłam od wycięcia pomarańczowych najmniejszych kółeczek oraz do każdego z nich 3 kwadratów w coraz to większym rozmiarze. Pomarańczowa kółeczko nakleiłam na żółty kwadrat a zadaniem Ali było wycięcie kółeczka nieco większego niż to pomarańczowe. Jednak takie polecenie spotkało się z totalnym brakiem zrozumienia i nie mogłam jej za nic wytłumaczyć jak ma ciąć. Dlatego po prostu na odwrocie kolejnych kwadratów rysowałam coraz większe koła a Ala cięła po linii, tu nie było już problemów komunikacyjnych.  



Z kółeczek powstały nam kwiatuszki lub wedle interpretacji Ali lizaki.
Nasze lizaki dokleiłyśmy do patyczków a na środeczku jeszcze dodałyśmy pomponik.




I gotowe, w koszyczku jest jeszcze sporo miejsca, na list od wnuka lub cukiereczki na osłodę życia :)
A już jutro ciąg dalszy Alusiowych działań twórczych :)
Zapraszam

A może spodoba Ci się także

2 komentarze

  1. Fajny pomysl.
    A ja nie mam jak umiescic swojej, bo babunia podczytuje blog :-P
    Chyba bedzie po fakcie albo jak dotrze (poczta).
    Alicja aniolek :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mam bladego pojęcia, co wymyślić na dzień Babci i Dziadka, bo już się na świąteczne prezenty nawymyślałam, a jeszcze dziadek ma w tych dniach imieniny, więc kolejny prezent... Chyba też będziemy jakieś DIY robić :)

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.