Przygody Astrid – zanim została Astrid Lindgren
Zapewne nie ma wśród Was osoby która nie
zna choćby jednego z takich bohaterów książkowych jak Pippi, dzieci z
Bullerbyn, Emil ze Smolandii, Lotta z ulicy Awanturników, Karlsson z
Dachu czy detektyw Blomkvist.
Co łączy wszystkie te postaci - Astrid Lindgren.
Co łączy wszystkie te postaci - Astrid Lindgren.
Autorka
książkowych bestsellerów, autorka książek które nie tracą na
aktualności. Wreszcie autorka której książki czytają, w której opowieści
się zasłuchują i śmieją się do rozpuku czytelnicy wielu pokoleń.
Dla wszystkich tych, którzy są fanami twórczości Astrid i maja ochotę poznać ja lepiej, dowiedzieć się więcej o niej i o jej inspiracjach, tworzę ten właśnie wpis. Bo dla fanów twórczości Astrid ta książka to zdecydowany MUST HAVE !
Oto przed Wami książka, która wprowadzi Was i wasze dzieci w świat
sielskiego, anielskiego dzieciństwa Astrid. Wypełnionego śmiechem,
radością, szalonymi pomysłami, zabawą i wielką miłością do książek.
Wiele sytuacji z tego właśnie okresu (do lat 13), moc osób bliskich,
przyjaciół czy takich postaci które wywarły na Astrid wrażenie spotkacie potem
na kartach jej książek.
Genialnym pomysłem było stworzenie,
odnośników, przekierowujących czytelnika od realnej sytuacji czy persony
do jej obrazu w jednej z książek. Choć dzieci są bardzo spostrzegawcze i
często pierwsze reagują krzycząc "Lotta też się wyprowadziła z domu",
"w Emilu też był koń który miał łaskotki".
Dzieciństwo w stylu
"Dzieci z Bullerbyn" czy "Emila ze Smolandii"? No cóż nie jest nam aż
tak odległe, choć trzeba przyznać, że czasy już nie te i życie na wsi
też już nie jest takie jak kiedyś.Młodość spędzona tak to coś czego tylko można pozazdrościć, choć dzisiejszy świat tego zdaje się nie rozumieć.
Perypetie Astrid, jej przemyślenia
analizy, radości i smutki wszystko to skrywała sercu a potem przelewała
na karty swoich książek. Kiedy zaszczepiła się w niej miłość do literatury ? Skąd tak ogromne zamiłowanie do książek (całej
czwórki rodzeństwa) w domu, w
którym czytanie uważało się za marnotrawienie czasu? Kim inspirowana jest postać Emila ? Tego dowiecie
się czytając tą książkę.
Wyjątkowe są tu również ilustracje które nie tylko
przypominają postaci z książek Astrid, ale celująco pokazują to o czym
traktuje tekst. Dzięki czemu ta książka
biograficzna, jest łatwa do odbioru dla dzieci. To chyba jedyna biografia jaka odważyłabym się przeczytać Wojtkowi, jedyna która by go nie znudziła po 5 minutach lektury. Ba !! Mój 5 latek po jej
przeczytaniu zapalał ogromną chęcią napisania książki.
Na kartach
znajdziemy moc obrazów Evy Eriksson, ale również coś co nadaje w oczach
kilkulatka autentyczności, towarzyszące czarno-białe fotografie z
dzieciństwa Astrid. Prosty sposób aby pokazać dziecku, że nie jest to kolejna
zmyślona opowieść, ale coś prawdziwego, coś, co rzeczywiście się
zdarzyło.
Część skierowana dla młodszych czytelników kończy się w okresie w
którym Astrid ma 13 lata. Jednak na tym nie koniec książki. Druga część to podróż do Vimmerby, taki mini przewodnik po rodzinnym
miasteczku naszej bohaterki. Większość zabudowy zachowała się do dziś, co
jest niesamowite, w dodatku stworzono tam również park w którym został zrekonstruowany świat z książek Lingren.
W skrócie poznamy też
najważniejsze daty i wydarzenia z późniejszego życia pisarki. Bez tego
ta książka nie byłaby pełna i bardzo mnie cieszy, że pomyślano nie tylko
o dzieciach ale i o dorosłych, żądnych wiedzy czytelnikach. Zapoznamy
się tu również z pełną bibliografią wydanych w Szwecji książek pisarki z
uwzględnieniem polskich tłumaczeń. Nieocenione źródło informacji dla
pasjonatów twórczości Astrid Lindgren.
tekst: Christina Björk
ilustracje: Eva Eriksson
tłumaczenie: Hanna Dymel-Trzebiatowska
wiek 6+
format 20,5 x 26 cm
oprawa twarda
ilość stron 96
2 komentarze
Muszę przeczytać tę książkę! Uwielbiam Astrid!
OdpowiedzUsuńA czemu dzieciństwo "sielskie, angielskie"? To literówka, czy Astrid miała coś wspólnego z Aglią?
Hihi zdecydowanie literówka, nie wiem nic o powiązaniu Astrid z Anglią :)
UsuńDziękuje już poprawiłam :)
Ja też uwielbiam i taaaaaak bardzo się cieszę, że mój Wojtek też jest zachwycony jej bohaterami. To wielka radość wracać z własnym dzieckiem do książek swojego dzieciństwa :)
A ta biografia to 8 cud świata - jedyna jaką czytałam z Wojtkiem :P
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.